Don Diego rozbił Vasyla w walce wieczoru! Gleba triumfatorem turnieju GROMDA 10

Witamy w relacji na żywo z gali GROMDA 10! Start gali o godzinie 20:00, bądźcie z nami!

Gotowi na krwawe mordobicie? Znakomicie! Już za kilka minut rozpocznie się jubileuszowa, dziesiąta gala GROMDY - federacji zrzeszającej zawodników walczących na gołe pięści.

Zaczęliśmy od przypomnienia wszystkich mistrzów GRODMA. Wśród nich znaleźli się oczywiście Don Diego i Vasyl, którzy dziś zawalczą w walce wieczoru.

Tradycyjnie przed pierwszymi walkami czeka nas także studio.

Trwa przedstawienie uczestników super fightów. W nich do walki stanie dwóch Brytyjczyków.

• Miłosz "Wąsu" Wąsik vs Sebastian "Scaraface" Skiermański
• Liam „Dangerous Davies” Davies vs Mateusz "Niedźwiedź" Kopeć
• John "Big Bad John" Ferguson vs Marcin "Wasyl" Wasilewski

Oczywiście GROMDA to przede wszystkim turnieje, wyłaniające nieoczywistych bohaterów. Tak przedstawia się skład dzisiejszego turnieju:

• Arkadiusz "Karabin" Sauter vs Denis "Romuś" Romek
• Marcin "Żelo" Żelechowski vs Jan "Tank" Sulęcki
• Brad "Dalton" Watson vs Piotr "Bubu" Ćwik
• Patryk "Gleba” Tołkaczewski vs Krzysztof „Kaban” Mazurkiewicz

Zanim pierwsze walka, jeszcze czas na występ artystyczny jednej z twarzy GROMDY, Popka.

Walka wieczoru, czyli walka Don Diego vs Vasyl, to nie tylko super fight, a swego rodzaju półfinał. Wygrany tej walki, zmierzy się z wygranym starcia dwóch innych zwycięzców turniejów GROMDA - Goat vs Balboa. Walka Goata z Balboą odbędzie się jednak dopiero na kolejnej gali, a wielki finał - na następnej.

Zaczynamy brutalne ram pam pam pam!

Pierwsi bohaterowie dzisiejszego wieczoru wychodzą do ringu. Na pierwszy ogień idzie super fight Miłosz "Wąsu" Wąsik vs Sebastian "Scaraface" Skiermański.

Zaczęli!

KONIEC! Wąsu bardzo brutalnie dowiedział się, co to jest GROMDA! Scarface zarzucił go ciosami w pierwszych sekundach i już po kilkunastu Wąsu padł na ziemię. Potrzebna interwencja medyczna.

Na szczęście Wąsu już zaczął się podnosić, ale lekarze wciąż są przy nim.

Lecimy dalej! Startuje turniej, a w nim jako pierwsi zmierzą się Arkadiusz "Karabin" Sauter i Denis "Romuś" Romek

Zaczęli!

Karabin ma wyraźnie gorsze warunki od rywala i to on przyjmuje kolejne serie. Romek wyraźnie dominował, rozciął rywalowi brew, aż lekarz musiał sprawdzić, czy Arkadiusz Sauter jest w stanie kontynuować walkę, ale ostatecznie dotrwał on do końca rundy.

Romek znów ruszył mocno do przodu, ale Karabinowi udało się raz świetnie skontrować. Rywal zachwiał się, jednak nie padł i Sauter znów miał sporo problemów. Druga runda nie przyniosła rozstrzygnięcia.

Teraz mniej agresji, więcej kalkulacji. Romek już nie jest w stanie tak dobrze ucelować rywala, który skutecznie kontruje. Karabin po początkowych problemach zaczyna się odgryzać większemu rywalowi! Wciąż jednak nie mamy nokautu.

I nie będzie nokautu! Romek wycofuje się przed czwartą rundą, zabrakło sił na kontynuowanie walki!

Sprostowanie - Romek siły jeszcze ma, ale wykluczyła go kontuzja prawej dłoni, nie jest on wstanie jej nawet zacisnąć.

Przed nami następna walka turniejowa - Marcin "Żelo" Żelechowski vs Jan "Tank" Sulęcki.

Walka rozpoczęta!

Tank ruszył jak... czołg! Po prostu rzucił się na rywala z gradem ciosów, Żelo próbował się ratować klinczem, co mu się udało. Tank wypruł się z energii i Żelo przetrwał. Kolejna runda może być dla Sulęckiego bardzo ciężka.

KONIEC! Żelo zaserwował Tankowi szybki nokdaun krótkim lewym. Sulęcki nie miał już sił, Żelo kontrolował przebieg walki, posłał rywala jeszcze dwa razy na deski i wygrywa starcie w drugiej rundzie!

No i nie zatrzymujemy się, kolejna walka turniejowa i pierwszy z zagranicznych gości. Przed nami starcie Brad "Dalton" Watson vs Piotr "Bubu" Ćwik.

Rozpoczęli!

KONIEC! Bubu bardzo nisko pochylony, zaczął od bardzo dobrego lewego, ale ogólnie obaj zaczęli bardzo spokojnie. Bubu jednak ryzykował, prowokując opuszczonymi rękoma i to się zemściło, bo Dalton trafił i znokautował rywala!

Domykamy ćwierćfinały turnieju GROMDA 10. Ulubieniec publiczności Patryk "Gleba" Tołkaczewski zmierzy się z Krzysztofem „Kabanem” Mazurkiewiczem

Zaczęli!

KONIEEEEEC! Gleba nie dał szans Kabanowi!

Kaban ruszył bez respektu, poszedł ostro, ładnie trafił Glebę, ale nie zrobił mu większej krzywdy. I to było ostatnie co zrobił, bo później trafiał już tylko Gleba - nokdaun jeden, drugi i przy trzecim sędzia już przerwał pojedynek!

Chwila przerwy, czekamy na kolejne starcia!

Bardzo ważna informacja! Mariusz Grabowski przekazał, że nie będzie półfinału Karabin vs Żelo - obaj są kontuzjowani. Automatycznie finałem turnieju będzie starcie Gleby z Daltonem!

Kolejny super fight i kolejny Brytyjczyk w ringu GROMDA. Przed nami walka Liam „Dangerous Davies” Davies vs Mateusz "Niedźwiedź" Kopeć.

Zaczynamy!

Dobrze zaczął Davies, mocno atakował Niedźwiedzia, ale w końcu nadział się na kontrę! Wstał jednak po nokdaunie, choć wyraźnie jego temperament został przygaszony.

Teraz Niedźwiedź zaczął lepiej, zasypał Daviesa wieloma ciosami, ale Brytyjczyk to wytrzymał! Pod koniec rundy Polak musiał nieco zwolnić, jednak ostatnie sekundy znów należały do niego. Trzeba przyznać, że Davies jest naprawdę twardy!

Niedźwiedź znów przeważał, znów więcej uderzał, ale Brytyjczyk to wszystko wytrzymuje. I nie dość, że wytrzymuje, to jeszcze stara się kontrować! Tutaj jeszcze nie wszystko jest wyjaśnione.

KONIEC! Niedźwiedź w końcu nokautuje Daviesa!

Niedźwiedź rozbijał rywala, atakował nie tylko głowę, ale i korpus, i na kilkanaście sekund przed końcem czwartej rundy trafił czysto prawym sierpowym, posyłając Brytyjczyka na deski.

Powolutku zbliżamy się do końca! Przed nami ostatni superfight - John "Big Bad John" Ferguson vs Marcin "Wasyl" Wasilewski.

Zaczęli!

Wasyl wydawał się już mieć Big Bad Johna na widelcu, ale Brytyjczyk wytrzymuje niezwykle wiele ciosów! Ferguson ciągle prowokuje Wasyla, choć to może się szybko zemścić. Na razie jednak przetrwał pierwszą rundę!

Brytyjczyk krzyczy, prowokuje, wymachuje rękoma, ale mało bije, a jak bije to zbyt słabo, by naruszyć Wasyla. Polak z kolei nieco spokojniej starał się ustrzelić rywala. Jeszcze się nie udało, ale ma wyraźną przewagę.

KONIEC! Ferguson nie wychodzi do trzeciej rundy, a Wasyl... rzuca się na rywala i chce walczyć dalej! Kuriozalne zachowanie.

Big Bad John i Wasyl jeszcze dyskutują na środku ringu, do którego wszedł także szef federacji, Mariusz Grabowski.

Wszystko już wyjaśnione, panowie dogadali się. Wiadomo także, co się stało - Ferguson nie wyszedł do walki z powodu złamania w lewej dłoni.

Przed nami finał GROMDA 10. Przypominamy, że finałem dzisiaj będzie starcie, które miało być półfinałem - Gleba vs Dalton. Drugi półfinał Karabin vs Żelo nie doszedł do skutku, bowiem obaj zawodnicy byli kontuzjowani.

Zaczynamy finał turnieju GROMDA 10!

KOOOONIEEEEC! GLEBA ZNISZCZYŁ DALTONA!

Wygrana Gleby to jednak nie koniec emocji, bo oczywiście przed nami wielkie starcie wieczoru - Don Diego vs Vasyl!

Gleba w finałowym starciu zasypał Daltona ciosami i po 10 sekundach posłał o na deski. To był początek końca, Dalton wstał, ale Tołkaczewski robił swoje i dalej nacierał potężnymi atakami. Brytyjczyk w końcu padł po raz drugi i już nie był w stanie kontynuować walki.

Za chwilę walka półfinałowa o pas mistrzowski GROMDY - Mateusz "Don Diego" Kubiszyn vs Vasyl "Vasyl" Halych!

Zaczynamy!

Zaczęli bardzo mocno, bardziej aktywny Don Diego, ryzykując kontrę. Po chwili Kubisz nieco zwolnił tempo i próbował postawić na celność, nie na ilość. Vasyl wciąż czekał na kontry i kilkukrotnie mógł mocno skarcić rywala. Ostatecznie jednak żaden nie trafił na tyle czysto, by zagrozić przeciwnikowi.

Don Diego znów aktywniej, znów agresywniej, ale tym razem też szybciej zrezygnował z tak szaleńczych ataków. Z kolei lepiej zaatakował Halych, który trafił Kubiszyna dobrą kombinacją. Pod koniec znów Don Diego przejął inicjatywę, dobrze "punktując" rywala lewym prostym.

Wydawało się, że Kubiszyn zaraz znajdzie sposób na rywala, ale wtedy Halych świetną zmyłką zmylił rywala i trafił groźnie na głowę! Tutaj wszystko może się rozstrzygnąć w mgnieniu oka!

Teraz przewagę już zdecydowanie zyskuje Vasyl, który lepiej rozczytuje Kubiszyna i nie daje się tak trafiać, a samemu także coraz mocniej atakuje. Koniec czwartej rundy oznacza, że zaraz wchodzimy w nielimitowany czas!

Dwie minuty za nami, ale pamiętajmy, że walczą do upadłego! Kubiszyn ma coraz większe problemy, Vasyl trafia coraz lepiej, a Don Diego nie potrafi tego skontrować!

Cztery minuty minęły, nic się nie zmieniło, Vasyl obija, a Kubiszyn nie potrafi tego skontrować!

W końcu kryzys dopada też Vasyla! Jego lewe oko zalane jest krwią, sędzia przywołał lekarza! Walczymy jednak dalej.

Halych ledwo się trzyma, już dwa razy był na deskach, wezwany lekarz, za nami ponad 8 minut V rundy!

KOOOOOOONIEEEEEEEEC Kubiszyn zamęczył Halycha!

Lekarz jeszcze dopuścił Vasyla do walki, ale ten zaraz znów wylądował na deskach i trener Halycha rzucił ręcznik!

Mamy więc pierwszego finalistę starcia o pas mistrzowski GROMDY. Mateusz Kubisz zmierzy się w nim ze zwycięzcą walki Goat vs Balboa.

To wszystko z naszej strony, dziękujemy za uwagę i bądźcie z nami na kolejnych relacjach na żywo. Do zobaczenia!