Albo grubo, albo wcale. Jeden z najlepszych pięściarzy świata od dawna wychodzi z takiego założenia i sposób celebracji 44. urodzin nikogo dziwić nie powinien. Wszystko zaczęło się w Miami, a skończyło w Meksyku. A, że Mayweatherowi na każdym kroku towarzyszyła profesjonalna ekipa filmowa, to właśnie światło dzienne ujrzał dziesięciominutowy film z tego wydarzenia.
MOCNE słowa Szpilki! "Mam tego kur** dość!"
Były homary i inne owoce morza, imprezy w hotelu, na basenie czy na jachcie, do tego setki pięknych, seksownych kobiet oraz mnóstwo gości. Amerykanin świętował również na Arubie w towarzystwie swojej nowej ukochanej.
Zresztą nie ma się co rozpisywać, to trzeba zobaczyć!
Jan Błachowicz ILE ZAROBIŁ za walkę z Israelem Adesanyą na UFC 259? FORTUNA dla polskiego mistrza!