To były inne czasy. Dla Jędrzejczyk i Kowalkiewicz ostatnie cztery lata to prawdziwy lot w kosmos. W 2012 roku obie zawodniczki starły się w ramach Amatorskiej Ligi MMA w Sochaczewie. Lepsza okazała się Jędrzejczyk, która udusiła rywalkę w trzeciej rundzie. Dla obecnej mistrzyni UFC był to drugi pojedynek w karierze. Dla pretendentki - absolutny debiut w nowej dyscyplinie. - Bardzo mi się spodobała nowa formuła. Jedno jest pewne. Przede mną jeszcze długa i ciężka praca - napisała po tamtym pojedynku JJ.
Z perspektywy czasu: praca, która przyniosła niewiarygodne efekty.