To może być nawet dożywotnia dyskwalifikacja! Zapowiadają niektóre brytyjskie media. Jedno jest pewne, takiego zamieszania w wadze ciężkiej nie było już dawno.
Trzymający w ręku butelkę z lekkim drinkiem Haye, wszedł na konferencję i zaczął prowokować Chisorę, doszło do karczemnej awantury. David Haye w swoim tchórzowskim stylu zdzielił Derecka Chrisorę butelką po głowie.
Przeczytaj koniecznie: Patryk Małecki na wylocie z Wisły Kraków?
Teraz będą musli za to odpowiedzieć, Chisora w złości groził nawet, że zastrzeli Haye'a. Został już przesłuchany przez niemiecką policję, jego konto obciążają też zachowania przed walką, na ważeniu uderzył w twarz Witalija, a przed samą walką opluł Władymira.
- Dla Chisory nie ma miejsca w niemieckim ringu. On nie jest normalny. Naprawdę zaczynam mieć wrażenie, że ten gość jest zagrożeniem. Max Schmeling przewraca się teraz grobie. David Haye jest natomiast showmanem i inteligentnym gościem, który próbuje tylko promować siebie - powiedział Niemieckiej Federacji Bokserskiej Thomas Putz.
Haye zdążył uciec i od razy wyleciał do Anglii.
Kliczko - Chisora. Dyskwalifikacje dla Haye'a i Chisory?
2012-02-20
12:24
Nie milkną echa skandalu jaki wywołali brytyjscy bokserzy Dereck Chisora i David Haye. Do zdarzenia doszło w trakcie konferencji prasowej, po walce Chisory z Witalijem Kliczko. Haye wpadł na konferencję i wywoływał wielką awanturę. Obaj pięściarze mogą zostać zdyskwalifikowani!
