Pojedynek był bardzo wyrównany, a co chwilę w powietrze wylatywały kolejne krople krwi po uderzeniach. W pewnym momencie można było zauważyć także lecący ząb Knighta (łącznie stracił ich cztery). Sędziowie uznali, że w walce na gołe pięści lepszy był Lobov, ale mentalnymi zwycięzcami byli obaj zawodnicy, którzy przetrwali tę jatkę.
I Lobov, i Knight po starciu udali się do szpitala, gdzie zrobili zdjęcia, które potem opublikowali w mediach społecznościowych. Choć Lobovowi udało się wygrać pojedynek, to jego twarz wyglądała zdecydowanie gorzej. Pojawiło się na niej więcej rozcięć, chociaż w jego przypadku całe uzębienie zostało na swoim miejsce.
Dla Rosjanina na pewno nie było to ostatnie starcie - jego kontrakt dotyczy co najmniej trzech pojedynków. Następną walkę na gołe pięści stoczy już niedługo z Pauliem Malignaggim. Bój ma odbyć się na gali BKFC oznaczonej numerem sześć w czerwcu 2019 roku.
Polscy fani mogli oglądać Lobova na gali UFC Fight Night w Gdańsku w październiku 2017 roku. Zmierzył się wtedy z Andre Filim, przegrywając po jednogłośnej decyzji. Został zwolniony z największej federacji został zwolniony po kolejnej porażce.