"Super Express": - Jak się czujesz przed walką?
Krzysztof Głowacki: - Elegancko, jest petarda.
- Aż nie chce mi się wierzyć, bo Ciebie przed właściwie każdą walką coś bolało…
- Tym razem wszystko jest ok. Chyba im jestem starszy, tym zdrowszy.
- Spotkałeś się już z Okolim?
- Tak, mijaliśmy się w hotelu. Tylko tyle.
- Jak on się zachowuje? Uśmiechnął się, pomachał ręką?
- Nawet nie patrzył w moją stronę. Jakby mnie nie było.
- Oglądałeś jego muzyczny singiel, który kręcił w Dubaju, zatytułowany TKO?
- Nie. Ale już wiem co będzie robił po naszej walce.
- Zdradzisz?
- Będzie rapował.
Fani nie mogli w to uwierzyć. Artur Szpilka naprawdę powiedział tak do narzeczonej. Padło tajemnicze hasło
- A jak Ci się śpi w Londynie?
- Super, wygodne łóżka w hotelu.
- Pytam nie bez powodu, bo on podkreśla jak ważny w przygotowaniach boksera do walki jest sen. Ma nawet specjalne materace, poduszki i okulary blokujące niebieskie światło emitowane przez różne gadżety znajdujące się w pokoju. A jak to u Ciebie wygląda?
- Chyba coś jest na rzeczy, że nie może spać. Bo ja kładę się na zwykłym materacu i śpię bardzo dobrze po 8-9 godzin i wstaję rano wypoczęty.
- Kilka dni temu Okoli wrzucił na Twittera takie swoje motto, charakterystykę: „Moje ulubione atrybuty to zaciętość i instynkt zabójcy”. Przecież to samo można powiedzieć o Tobie…
- Chyba podgląd mnie cały czas, uczy się od starszych (śmiech)
Imię syna Andrzeja Gołoty wiele mówi o całej ich rodzinie. Coś takiego zdarza się niezwykle rzadko. Prawdziwy HOŁD
- No to jak się spotka w ringu dwóch zabójców, to będzie ostra strzelanina..
- Będzie, będzie. Na to się nastawiamy, na dwanaście ciężkich rund. Mamy plan A, B i C. Będzie dobrze.
- Okolie jeszcze nie zdobył mistrzostwa świata, a już zapowiada, że jego cel na ten rok to „zunifikowanie wszystkich tytułów, osiągnięcie rekordowej sprzedaży jego biografii, która ma się ukazać 8 kwietnia i milion odsłon jego muzycznego singla”. Widać, że się czuje pewny.
- Czuje się pewny, ale ja mu te plany pokrzyżuje. Był już taki jeden z którym walczyłem i też się tak pewny czuł i marnie skończył.
- Mówisz o Hucku (został znokautowany przez Głowackiego – przyp. red.)
- Oczywiście.
- No to trzymamy kciuki i przesyłamy Ci z Polski dobrą energię. Czekamy na powrót do kraju z mistrzowskim pasem.