Lewis był podczas ostatniej walki Władymira Kliczki z Aleksandrem Powietkinem w Moskwie i otrzymał ofertę powrotu do zawodowego sportu. Umowa miała jednak o jedno zero za mało.
Gołota w KSW? Nie, bo "jest dziadkiem, który nie umie już bić"
- Powiedziałem im, że mogę być gotów w ciągu sześciu miesięcy i że teraz lekko trenuję. Ale moja cena to 100 milionów - powiedział w rozmowie z "Daily Mail" Lennox Lewis.
Przypomnijmy, że Lewis przed dekadą walczył z bratem Władymira - Witalijem. Walkę na punkty wygrywał co prawda Ukrainiec, ale sędzia przerwał pojedynek i przyznał zwycięstwo Anglikowi, który rozbił lewy łuk brwiowy Kliczki.
- Pokonałem Witalija, więc teraz chciałbym się zmierzyć z drugim z braci - deklaruje Lewis.