Dla Sulęckiego będzie to pierwsza walka w Polsce od 2,5 roku. Ostatnio występował głównie w USA. - Jestem pewny siebie. Starcie z Munozem to dla mnie tylko sprawdzian w nowej wadze (junior średniej, do 69,9 kg - przyp.red). Znam swoją wartość, jeśli będę chciał, to walka zakończy się w pierwszej rundzie - mówi "Striczu".
- Przygotowałem formę życia, chcę pozostawić po sobie świetne wrażenie. A Sulęcki się przekona, że walki z Meksykanami nigdy nie należą do łatwych - przekonuje Munoz, w którego narożniku będzie stał Carlos Molina, były mistrz świata IBF wagi super półśredniej.
- Będzie sensacja - dodaje trener Molina w rozmowie z "Super Expressem".