Marcin Najman ma przed sobą jeszcze jedną walkę. W gronie jego potencjalnych rywali przewijali się Tomasz Adamek, Andrzej Fonfara, Kasjusz "Don Kasjo" Życiński czy Piotr Świerczewski. Pierwsi dwaj nie chcą nawet o tym słyszeć, pozostali chętnie zmierzą się z "El Testosteronem". Nieoczekiwanie na horyzoncie pojawiła się jednak propozycja walki z Mariuszem Grabowskim, szefem grupy Tymex Boxing Promotion, dla której walczą m.in. Ewa Brodnicka czy Robert Parzęczewski.
Marcin Najman będzie YOUTUBEREM! Janusz Korwin-Mikke gościem pierwszego programu
Temat wykreował... Adamek. "Góral" napisał na Facebooku, że Grabowski chętnie zmierzy się z Najmanem i pokona go w dwadzieścia sekund. Adamek ma stanąć w narożniku promotora. Co więcej, obaj są tak pewni, że walka potrwa góra dwadzieścia sekund, że wykładają po milionie złotych!
Będzie się bił z Marcinem Najmanem na GOŁE PIĘŚCI? Nazwał go CHORYM CZŁOWIEKIEM
Najman błyskawicznie zareagował na propozycję. "Po zwycięstwie zakładu jeden milion przekażę na któreś warszawskie hospicjum dla dzieci, a drugi milion to się zastanowię. Adamku słowo się rzekło" - odpisał na Twitterze.
Tomasz Adamek: Rewanż ze Szpilką? Nie przewiduję. Najman? Nie znam człowieka
Grabowski zapowiedział, że rozpoczął treningi i zwrócił się do Mateusza Borka, by ten dogadał wszystkie szczegóły. Walka miałaby się odbyć na gołe pięści na gali Gromda.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj