Od walki Mateusza Masternaka z Chrisem Billamem-Smithem minął już ponad miesiąc, a wciąż trudno uwierzyć, że Polak nie zdołał sięgnąć po pas mistrza świata. Od drugiej rundy "Master" był pięściarzem lepszym i prowadził na punkty. Wydawało się, że nic nie będzie w stanie go zatrzymać. Niestety przed ósmą rundą narożnik Polaka poddał pięściarza. Wszystkiemu winna okazała się kontuzja. Masternak doznał złamania żeber i jak przyznawał w wywiadach po walce, nigdy wcześniej nie czuł takiego bólu. Do zawodnika popłynęło mnóstwo wyrazów wsparcia.
Masternak ostro odpowiada Włodarczykowi
Dość niespodziewanie Masternaka postanowił zaatakować inny polski pięściarz, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. - Ja to krótko skwituję. Nie wiem, jaki to był ból. Boksowałem z pękniętą dłonią, bolało, doskwierało, ale głowa odrzucała wszystko to co w organizmie. Wiem, że może poskręcane, zbite, złamane, bywa, jest. Widziałem zawodników, którzy boksowali jedną ręką i wygrywali. Adamek z Briggsem z połamanym nosem w kilku miejscach w II albo III rundzie boksował. I co? I przeboksoował. A tutaj? Zabolał brzuch i może brakuje silnej woli? Trzeba się zapytać podświadomości Mateusza Masternaka, co się stało i dlaczego nie wytrzymał tego, a wygrywał walkę - powiedział Włodarczyk w rozmowie z ringpolska.pl.
Masternak odpowiedział "koledze" po fachu za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Rozumiem, że jak każdy ma prawo do swojej opinii. Może krytykując mnie, próbował na swój nieudolny sposób rozpocząć trash talk przed naszą ewentualną walką. Teraz głupio by było z mojej strony wyzywać go za to na pojedynek, bo robiłem już to w przeszłości nieraz, kiedy był w swojej najlepszej formie. Jeśli bym to teraz zrobił, kibice mogliby mi zarzucić, że chcę pastwić nad starszym panem. Ale zawsze to Krzysiek może rzucić mi wyzwanie. A ja nie odmawiam - czytamy we wpisie "Mastera".
- W przeszłości wydawało mi się, że Diablo mówi takie bzdury w niektórych wywiadach, zwłaszcza na mój temat, bo jest przez kogoś manipulowany. Ale teraz doszedłem wniosku, że taka jest jego złośliwa natura - dodał Masternak. Całość oświadczenia możecie przeczytać poniżej.