23 walki, wszystkie wygrane, w tym 14 przed czasem. Usyk wyczyścił wagę junior ciężką, a potem ciężką. Wcześniej, w boksie olimpijskim, sięgnął po złoto igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Zdobył wszystko, co było do zdobycia, ale Ukraińcowi wciąż mało.
Usyk zdradził jakiś czas temu, że na zawodowych ringach stoczy jeszcze dwa, maks trzy pojedynki, jednak to nie musi być wcale koniec jego kariery w sportach walki. Siergiej Łapin, jego trener i jedna z najważniejszych osób w teamie, zdradził właśnie, że Ukraińcowi po głowie chodzi batalia w MMA.
Ołeksandr Usyk chce się bić z Jakiem Paulem w MMA
- Usyk zawsze dbał o to, by walczyć z najlepszymi i stworzyć trwałe dziedzictwo w sporcie, jakim jest boks. Ale w przyszłości, gdy jeszcze bardziej umocni swoją pozycję jako jednego z największych wojowników, mogą otworzyć się przed nim inne możliwości. Wspaniale byłoby wejść do klatki z Jakiem Paulem i zmierzyć się z nim na zasadach MMA. Ciekawe, czy dałoby się na tym zarobić - powiedział Łapin.
Trener wskazał też drugie nazwisko.
- Nigdy nie powiedzieliśmy też "nie" o walce z niebezpiecznym Aleksem Perierą. Dana White wszedł do boksu i to zapewne otworzy drzwi do większej liczby walk między bokserami a obecnymi gwiazdami UFC. Dana to zdolny facet i do spółki z Turkim Alalshikhiem mogą stworzyć bardzo interesujący projekt. Projekt ten przyciągnie uwagę do boksu, przyciągnie nowe inwestycje, poszerzy bazę fanów i być może zwiększy też wypłaty dla zawodników - dodał trener Usyka.