- Jesteśmy wstrząśnięci. Paweł pochodził z normalnej rodziny, nie miał żadnych problemów. Odnosił życiowe i sportowe sukcesy. To musiał być wypadek - mówi trener Pawła, Tomasz Różański, pod którego kierunkiem bokser ćwiczył w klubie Róża Karlino.
"To będzie drugi Adamek" - mówili znawcy pięściarstwa, którzy ogladali Polskiego w walkach. Niestety, nie będzie... Policja wdrożyła śledztwo w tej sprawie.