Artur Szpilka nie od dziś wywołuje w kraju kontrowersje. O ile jego występy w ringu często kończą się efektownymi nokautami jego albo rywali, o tyle w mediach społecznościowych atakuje w zasadzie do pustej bramki. Wielokrotnie publikował już materiały, które wywoływały spore poruszenie wśród internautów i teraz znów poszedł tym tropem. Pięściarz z Wieliczki postanowił na prowadzonym profilu swoich psów - Cyca i Pumby - pokazać fotkę jednego z nich w... kościele. W świątyni, będącej dla wierzących miejscem kultu, nikt raczej nie przywykł do takiego widoku.
Wyciekły zdjęcia z randki Kamila Stocha z żoną. Taki lód to podobno punkt obowiązkowy!
Szpilka z psem w kościele. Szokujące zdjęcie
W kościele wiele osób oczekuje zadumy i refleksji. Świątynia nie jest raczej miejscem, w którym jakiekolwiek rozproszenia uwagi są pochwalane. Tymczasem obecność psa w pierwszym rzędzie z pewnością przykuła uwagę wielu osób. Tym bardziej, że niedługo później na instagramowym profilu psów Artura Szpilki pojawiło się zdjęcie z uczestnictwa czworonoga w religijnym wydarzeniu.
Sprawa zyskała dodatkowy rozgłos na Twitterze. Jeden z użytkowników podał dalej zdjęcie z Instagrama i w komentarzach zaczęły się ataki na pięściarza. "Pumba chyba do komunii w tym roku" - w ironicznym tonie napisał autor twitterowego wpisu.
Marcin Najman podjął arcyważną decyzję! Po takiej deklaracji wielu poległo
Pies Szpilki przed ołtarzem. Lawina komentarzy
Pod wpisem, który zyskał spory rozgłos w sieci, nie dało się w zasadzie znaleźć pozytywnej opinii o psie w kościele. "Ten człowiek jest zdrowy? Poważnie pytam" - napisał jeden z komentujących. "Nie chcę tłumaczyć Artura, ale przyjmij tyle ciosów na głowę co on i dalej normalnie funkcjonuj w życiu" - odpowiedział mu inny. "Może seminarium kiedyś" - czytamy w innym wpisie. "Żeby Kamiszka nie była zazdrosna" - napisano także, nawiązując do narzeczonej sportowca.
Możemy być w zasadzie pewni, że nawet negatywne recenzje nie powstrzymają Artura Szpilki przed kolejnymi publikacjami z psami w roli głównej i zapewne znowu wywołają sporo kontrowersji i komentarzy.