Na razie nie wiadomo, czy to zasłona dymna, czy rzeczywiście Amerykanin jest w tak wybornej formie, ale jedno jest pewne - "The Rock" jest przekonany, że sprawi niespodziankę. - Skupiam się tylko na tym, aby być w jak najlepszej formie. Myślę, że mam wszystko, aby pokonać każdego z obecnie walczących pięściarzy - buńczucznie zapowiada Rahman. Obóz Rosjanina nie reaguje jednak na te zaczepki i wypowiada się kurtuazyjnie o rywalu. - Jestem do tej walki doskonale przygotowany. Mam wielki szacunek do Hasima Rahmana i do jego ogromnego doświadczenia - przyznał Aleksander Powietkin, dla którego będzie to już trzecia obrona mistrzowskiego pasa.
Nie przegap!
Powietkin - Rahman, sobota, Polsat Sport, godz 19