Współwłaściciel KSW Maciej Kawulski wziął udział w czacie portalu mmarocks.pl, podczas którego zdradził, że jedynym zawodnikiem mogącym się spodziewać dodatkowych pieniędzy jest właśnie "Pudzian".
Kawulski przyznał, że z Pudzianowskim nie może równać się nawet Mamed Khalidov.
Na razie nie wiadomo, ile dokładnie zarobiła federacja KSW na sprzedaży możliwośći oglądania walk w systemie pay per view podczas gali KSW 20.

i
Pudzian motorem napędowym KSW! Tylko on ma szansę na podział zysków z pay per view
Nie Mamed Khalidov, nie Jan Błachowicz, ani też żaden inny zawodnik - nikt nie ma tak mocnej pozycji jak Mariusz Pudzianowski, z którym jako jedynym szefowie federacji KSW są gotowi dzielić się zyskami z pay per view.