Ruiz po porażce z Joshuą zmienił trenera. Teraz za jego przygotowanie odpowiada znakomity Eddy Reynoso, który pracuje m.in. z Canelo Alvarezem. Pod jego czujnym okiem Meksykanin zgubił już kilkanaście kilogramów i wreszcie zaczyna wyglądać jak profesjonalny sportowiec.
Druga odsłona Bitwy o Gniew. Będą bić się na zamku!
Na ile zmieni to jego postawę w ringu przekonamy się już 24 kwietnia. Ruiz zmierzy się wtedy w USA z Chrisem Arreolą. "The Nightmare" znany jest dobrze polskim kibicom boksu - w sierpniu po kapitalnym pojedynku musiał uznać wyższość Adama Kownackiego. Panowie pobili wtedy historyczny rekord - łącznie wyprowadzili aż 2172 ciosów!
Arreola po tej przegranej zapowiedział, że to prawdopodobnie będzie koniec jego kariery, ale szybko zmienił zdanie. Gdyby udało mu się pokonać Ruiza, to przed Amerykaninem ponownie otworzyłby się do drzwi do kasowych pojedynków. Na to samo liczy jednak Meksykanin.
- W rewanżowej walce z Joshuą nie byłem sobą. Teraz schudłem, jestem jeszcze szybszy i dynamiczniejszy. Wkrótce zobaczycie w ringu wersję Ruiza 2.0 - zapowiada "Destroyer".
Tak chce ZASKOCZYĆ Polaka! Nietypowe zmiany przed walką o tytuł mistrza świata