To może być najdziwniejszy pojedynek w historii boksu. Starcie Pięknej i Bestii światowych ringów. Z jednej strony genialny Floyd Mayweather, jeden z najlepiej boksujących w historii. Urodzony esteta ringu. Z drugiej McGregor. Bestia. Fighter MMA. W porównaniu z Amerykaninem, niemal uliczny wojownik, za nic mający bokserskie podręczniki. Irlandczyk, z którego od jakiegoś czasu używanie mają gwiazdy światowego boksu. kpiąc z jego rozgrzewek, na których obejrzeć mogliśmy trudne do zdefiniowania wymachy rękami, nawet niepodobne do normalnych ciosów.
Conor McGregor stawia milion... na swoje zwycięstwo!
Jarred Hurt, mistrz świata wagi super średniej federacji IBF. Terrence Crawford, mistrz świata w wadze super lekkiej, champion federacji WBC i WBO. To tylko jedni z wielu, którzy podjęli wyzwanie Irlandczyka i wypróbowali nowatorskie techniki treningowe. Śmiechy, kpiny, wygłupy - McGregor z króla federacji UFC nieoczekiwanie stał się nagle obiektem żartów.
Bilety na walkę Mayweather - McGregor za... 150 tysięcy dolarów
I pytanie tylko, kim będzie w sobotę 26.08.2017, już po walce z Floydem Mayweatherem?