W czerwcu Tomasz Adamek wrócił do ringu. Pokonał wtedy na punkty Solomona Haumono. 40-letni pięściarz z Gilowic postanowił jeszcze raz w tym roku wejść do ringu. Już 18 listopada na gali w Częstochowie zmierzy się z niebezpiecznym Kameruńczykiem Fredem Kassim. "Big Fred" na zawodowych ringach stoczył dotąd dwadzieścia pięć walk. Osiemnaście z nich wygrał, a dziesięć kończył przed czasem.
Teoretycznie faworytem jest Tomasz Adamek. Dotąd Polak walczył pięćdziesiąt sześć razy w pojedynkach zawodowych. Wygrał aż pięćdziesiąt jeden z nich. Trzydziestokrotnie kończył przeciwników przed czasem. W Częstochowie zapowiada się wielka wojna, do której "Góral" chciał przygotować się najlepiej jak mógł. Treningi zmierzają ku końcowi, a już w tym momencie nasz pięściarz prezentuje się jak prawdziwy gladiator! Zobaczcie sami!
Martwicie się o formę Tomasza Adamka? To już przestańcie #AdamekKassi #NocWojownikow @BorekMati @MariuszGrabows3 pic.twitter.com/hX9XnyEHMt
— MB PROMOTIONS (@promotions_mb) 26 października 2017
Zobacz: Videoblogi SE: Andrzej Kostyra. Czy polski boks doczeka się kiedyś Williego Pepa?
Przeczytaj: Tomasz Adamek zmieni branżę na MMA? Zainteresowane jest KSW!
Sprawdź: Videoblogi SE: Andrzej Kostyra. Jak Andrzej Wasilewski próbował ratować galę