Adamek nie miał żadnych problemów z pokonaniem znanego YouTubera - jeszcze w 1. rundzie "Bandura" miał cokolwiek do powiedzenia, ale w dwóch kolejnych odsłonach był tylko chłopcem do bicia. W sumie "Góral" z Gilowic miał go trzy razy na deskach. Zgodnie zatem z przypuszczeniami to były jedne z najłatwiej zarobionych dużych pieniędzy przez Adamka.
Adamek pijany? Były mistrz świata wyprowadzony z samolotu
W niedzielę były mistrz świata w boksie miał wrócić do USA do rodzinnego domu. Ale nie wrócił. Jak dowiedzieli się dziennikarze "Faktu", Adamek tuż przed startem został wyprowadzony z samolotu! - Siedziałem już w samolocie lecącym do USA. Nagle podeszła do mnie stewardesa. Usłyszałem, że jestem pijany i że nie mogę lecieć. A to kompletna bzdura. Po sobotniej walce w Gliwicach wypiłem trochę wina, rano jedno piwko i to wszystko. Jestem poobijany, mam podbite oko, więc może pomyśleli, że biłem się po pijaku. To skandal! Tak tego nie zostawię. Już dzwoniłem do prawnika - powiedział Adamek na łamach "Faktu".