Mimo że Wach przegrał w sobotę z Władimirem, zyskał sobie szacunek braci Kliczko. Uznanie w oczach Ukraińców ma otworzyć "Wikingowi" drogę do kolejnej walki o tytuł mistrzowski w wadze królewskiej.
- Schodząc z ringu, Kliczkowie byli zainteresowani zorganizowaniem starcia Witalija z Wachem za jakiś rok. Jeśli Mariusz wyciągnie wnioski z porażki z Władimirem, wkrótce może otrzymać kolejną szansę walki o mistrzowski tytuł - oznajmił na łamach "Przeglądu Sportowego" Mariusz Kołodziej, promotor Wacha.
- Na kolejne wielkie starcie potrzebujemy trochę ponad roku. Zobaczymy, jak to wszystko poukłada się w rankingu WBC - dodał.