Jak poinformował menedżer Kliczki Bernd Boente, pojedynek odbędzie się 25 czerwca lub 2 lipca w Niemczech, na piłkarskim stadionie Borussii w Dortmundzie bądź obiekcie Schalke 04 w Gelsenkirchen.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu zdołaliśmy dojść do porozumienia - powiedział 34-letni Kliczko, czempion federacji IBF, IBO i WBO. Jego przeciwnik, 30-letni mistrz organizacji WBA, dodaje. - Wszystkie warunki są ustalone, to uczciwa umowa i podział dochodów będzie wynosił 50-50. Tego chcieli oni i tego chciałem ja. Nie mogę się doczekać, kiedy znajdę się z Władimirem w ringu. Tak długo czekałem na tę walkę. Odbędzie się ona pod koniec czerwca lub na początku lipca. Przygotujmy się na grzmoty - zapowiada Haye, który już wcześniej poinformował, że pojedynek w obowiązkowej obronie pasa WBA z Rusłanem Czagajewem lub Aleksandrem Powietkinem nie dojdzie na razie do skutku.
Przeczytaj koniecznie: Paweł "Harnaś" Kołodziej zlał "Szeryfa z Teksasu" Felixa Corę Jr
W obliczu udanych negocjacji Kliczki z Haye'em, raczej niemożliwe jest, że młodszy z ukraińskich mistrzów świata zmierzy się z Tomaszem Adamkiem we wrześniu.
Jak przewiduje kontrakt Polaka z Klitschko Management Group, w takiej sytuacji z "Góralem" powinien zmierzyć się Witalij Kliczko, 39-letni mistrz świata organizacji WBC. Oczywiście jeśli 19 marca w Kolonii "Doktor Żelazna Pięść" nie straci swojego tytułu w starciu z obowiązkowym pretendentem Odlanierem Solisem.
Walka Haye - Kliczko 26 czerwca lub 2 lipca
To, co jeszcze kilka dni temu wydawało się mało realne, stało się faktem. Mistrzowie świata w wadze ciężkiej Władimir Kliczko (35 l.) oraz David Haye (31 l.) oznajmili, że osiągnęli porozumienie odnośnie walki unifikacyjnej.