Rafał Jackiewicz niedawno oddał bez walki swój pas mistrza Europy. Wszystko po to, żeby móc stanąć do pojedynku o pas mistrza świata. Teraz, po wygranym przetargu, nic już nie stanie na przeszkodzie polskiemu "Wojownikowi". Polak już wkrótce stoczy walkę eliminacyjną. Jeśli wygra, wyjdzie do walki o upragniony tytuł. - Nie mogę się już doczekać - mówi wprost Jackiewicz.
Wygrany przetarg oznacza, że najważniejszy w jego życiu pojedynek na pewno odbędzie się w Polsce. Kto będzie rywalem? Wszystko wskazuje na to, że trzeci w rankingu IBF Delvin Rodriguez z Dominikany (29 l., 24 zwycięstwa, 3 porażki, 2 remisy). Federacja IBF wskazała słynnego Joshuę Clotteya na rywala Jackiewicza, jednak były mistrz świata prawdopodobnie nie zdecyduje się na przyjazd do Polski.