W sobotni wieczór oczy wielu milionów ludzi na całym świecie skupione były na stadionie Tottenhamu Hotspur w Londynie. To właśnie tam, w obecności 67 tysięcy widzów, doszło do długo wyczekiwanej walki Anthony’ego Joshui z Oleksandrem Usykiem. Mimo że faworytem większości ekspertów i bukmacherów był panujący Brytyjczyk, Zbigniew Boniek od kilku dni stawiał na pretendenta. Jednym z tych, którzy typowali zwycięstwo popularnego „AJ” był sam Marcin Najman. Ostateczny rezultat lepiej przewidział były prezes PZPN, z czego radości nie ukrywał tuż po ogłoszeniu werdyktu. Skorzystał on także z okazji, by zaczepić „El Testosterona".
Dramatyczne doniesienia o Joshui! Niepokojące kłopoty byłego mistrza, musiał wylądować w szpitalu
Sobotnia porażka nie jest pierwszą sensacyjną przegraną w karierze Joshui. W 2019 r. stracił on mistrzowskie pasy na rzecz Andy'ego Ruiza Jr.
Konfrontacja Bońka z Najmanem
Boniek był bardzo zaangażowany emocjonalnie w walkę Joshua - Usyk, w której mocno wspierał ukraińskiego mańkuta. W przypływie radości skomentował on zwycięstwo swojego faworyta, a przy tym postanowił wykorzystać popularne wydarzenie z udziałem Najmana. Ten w zeszłym roku stał się hitem internetu, gdy ruszył bronić Jasnej Góry podczas Strajku Kobiet. Nagranie wrzucone przez „El Testosterona" zdobyło w sieci ogromną popularność, a żarty z tej sytuacji stały się wówczas bardzo modne.
Andrzej Gołota odebrał kibicom wszelkie nadzieje. Po tym wyznaniu wielu będzie zawiedzionych
- Grande Usyk - The King! Jest tylko jeden lepszy od niego, mieszka w Polsce - to częstochowski strażnik - taki wpis opublikował wyraźnie rozbawiony Boniek. Zaczepiony Najman szybko zareagował na tweet byłego piłkarza Juventusu i Romy. Odniósł się on do prezesury 65-latka w PZPN. - Zbychu, ciao, ciao Italia. W końcu gadasz do rzeczy. Gdybyś wcześniej był taki błyskotliwy, PZPN byłby w zupełnie innym miejscu - taką szpilką postanowił odpowiedzieć 42-letni właściciel federacji MMA-VIP.
Mieszane reakcje na wpis Bońka
Zaczepka Bońka spotkała się z różnymi reakcjami. Jego żart mocno rozbawił Marcina Gortata, który wyraził swój śmiech, a w następnej odpowiedzi napisał: „Panie Zbyszku nie bierze pan jeńców widzę". Zupełnie inaczej sytuację skomentował dziennikarz zajmujący się sportami walki, Maciej Turski. Zwrócił się on do byłego prezesa PZPN słowami: „Ale to niesmaczne. Takie mistrza w jednym poście umieścić z miernotą. Nawet z przymrużeniem oka nie wypada.". Zgodziło się z nim wielu użytkowników, ale byli też tacy, którzy bronili żartu Bońka.