Konflikt "Ferrariego" i "Polaka" rozgrzewa internet od wielu miesięcy. Po raz pierwszy ci zawodnicy spotkali się już podczas gali FAME MMA 4 i wówczas Polański wygrał niejednogłośną decyzją sędziów. Do historii przeszło jednak ich drugie starcie, które zakończyło się brutalnym soccer kickiem. Roślik znokautował rywala, ale gdy ten leciał na matę, poprawił swoje dzieło potwornym kopnięciem. "Polakowi" natychmiast odcięło prąd i wylądował on w szpitalu, a zmierzający po zwycięstwo Amadeusz Ferrari został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy cios. Stało się jasne, że konflikt ten będzie miał przyszłość. Trzecia walka na FAME MMA 13 miała wyjaśnić wszystko, a włodarze przygotowali wyjątkową formułę bez limitu czasowego. Niestety, na kilka dni przed galą było trzeba zmienić zasady, gdyż "Władca Piekieł" zgłosił kontuzję stopy. Po długich i męczących negocjacjach, odbywających się nawet podczas oficjalnej konferencji przed galą, zawodnicy doszli do porozumienia. Zgodzili się wyjść do oktagonu w meksykańskich rękawicach i walczyć w trzech dwuminutowych rundach. Zgodnie z przypuszczeniami przeboksowali pełen dystans.
Niejednogłośne zwycięstwo Polaka. Będzie czwarta walka Ferrari - Polak!
Na początku walki zawodnicy wyraźnie się badali i nim się obejrzeli, minęła niemal połowa pierwszej rundy. Przez całe starcie "Ferrari" i "Polak" wyprowadzili masę popularnych "wiatraków" bądź "weselniaków", jednak żaden z nich nie wylądował czysto na twarzy. Sędziujący starcie Wiesław Rupiński zwrócił kilka razy uwagę, by gwiazdy FAME MMA wyprowadzały czyste i przepisowe ciosy. Ich uderzenia były dynamiczne i silne, ale lądowały głównie w powietrzu, a czasem powodowały utratę stabilności. W końcu po 6 minutach walki sędziowie podjęli niesamowicie trudną decyzję.
FAME MMA 14 ogłoszone! Walka o pas potwierdzona. Znamy datę!
Dwóch z nich zapunktowało 29-28 na korzyść "Polaka", a jeden przyznał zwycięstwo w tym stylu "Ferrariemu". Zawodnicy wspólnie przyznali po wszystkim, że walka była niesamowicie wyrównana i już za dwa miesiące odbędą czwarte starcie. Wówczas mają spotkać się w zaplanowanej wcześniej formule no time limit. Roślik zapowiedział, że tylko jeden z nich będzie mógł wyjść z klatki. Przedsmak wojny fani FAME MMA mieli już w samej końcówce bokserskiego pojedynku, gdy wielcy rywale starli się w brutalnej wymianie ciosów. Kibice oczekiwali jednak więcej, na co będą musieli poczekać do walki Ferrari - Polak 4.