Denis Załęcki dzielnie stawiał się Pasternakowi na CLOUTMMA 5
Nie ma wątpliwości, że fani wyczekiwali na starcie Załęckiego z Amadeuszem „Ferrarim” Roślikiem, jednak ten drugi postanowił wycofać się z walki ledwie kilka dni przed nią. CLOUTMMA nie poddało się jednak w poszukiwaniu rywala dla „Bad Boya” i czoło stawić mu postanowił Michał „Wampir” Pasternak, który ma za sobą ogromne doświadczenie, ale też nie miał kiedy się przygotować do starcia z zawsze groźnym i eksplozywnym Załęckim.
Natan Marcoń zalał się krwią na CLOUTMMA 5. Cameraboy zmasakrował mu twarz, zemścił się za Nikitę
Co ciekawe, Denis Załęcki wyglądał naprawdę dobrze po dwóch rundach starcia z Wampirem i miał nawet szanse na to, aby pokonać zdecydowanie bardziej doświadczonego rywala. Niestety dla niego, w trzeciej rundzie Pasternak dopadł rywala potężnymi kolanami na twarz, po których doszło do poważnego rozcięcia skóry tuż nad lewym okiem Denisa Załęckiego. Do klatki wszedł lekarz i uznano, że Bad Boy nie może kontynuować walki.
Walka nie zakończyła się jednak przez TKO, bowiem sędziowie dopatrzyli się, że Pasternak przed serią swoich ciosów wsadził nieintencjonalnie palec w oko Załęckiego. Uznano więc, że walka zostanie rozstrzygnięta decyzją sędziowską, a punkty zostaną zliczone za dwie rundy i część trzeciej do momentu faulu. Mimo że Załęcki wyglądał do tego czasu naprawdę nieźle, to ostatecznie i tak zwycięstwo większościową decyzją przypadło "Wampirowi".