FAME MMA 9 PPV CENA. Gdzie oglądać FAME MMA 9 TRANSMISJA PPV. FAME MMA 9 jak kupić PPV. FAME MMA 9 PPV ile kosztuje?

Witamy w relacji na żywo z FAME MMA 9. Początek wydarzenia zaplanowano na godzinę 19:30. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z gali FAME MMA 9!

Przed nami cały wieczór potężnych emocji! FAME MMA wraca w najlepszym możliwym wydaniu i znów czekają na nas ogromne emocje. Karta walk przewiduje dziesięć ciekawych pojedynków, ale fani czekają przede wszystkim na kilka z nich. Zapewne wielu interesuje, jak w klatce MMA poradzi sobie Kamila Wybrańczyk, która zadebiutuje w klatce.

Walką wieczoru miało być natomiast starcie Kizo z Popkiem. Na kilka dni przed galą okazało się jednak, że drugi z wymienionych zawodników doznał poważnej kontuzji, a konkretnie złamania ręki. Taki uraz wykluczał jego udział w wydarzeniu. Miejsce Popka zastąpił Arab. Pojedynek zapowiada się na równie ciekawy.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez FAME MMA (@famemmatv)

Na gali są oczywiście nasi wysłannicy, którzy od wczoraj zbierają dla Was materiały. O to jeden z nich. Rozmowa z Sylwestrem Wardęgą. WYSTARCZY KLIKNĄĆ TUTAJ!

A w tym tekście przeczytacie, kiedy Popek przejdzie operację ręki. KLIK!

Czas zacząć przedstawienie. Już za chwilę w klatce pojawią się pierwsi zawodnicy!

W klatce są już Oleg Riaszeńcew oraz Patryk "Ryba" Karaś! Zaczynamy FAME MMA 9!

Odważnie ruszyli obaj zawodnicy. Zarówno Ryba jak i Oleg zdecydowali się na niskie kopnięcia. Chwilę później Riaszeńcew zaatakował prawym prostym i Ryba to musiał poczuć, bo poszedł po nogi, ale przeliczył się. Po chwili walka wróciła do stójki i Oleg trafił lewym prostym. Karaś w pewnym momencie musiał zacząć uciekać, ale pod koniec rundy raz jeszcze poszedł do przodu. Pierwsze starcie jednak dla Olega.

Widać po stronie Olega, że ma za sobą doświadczenie w boksie. Regularnie trafia rywala, który wciąż stara się atakować niskimi kopnięciami. Ryba poszedł jednak po gilotynę, ale nie zdołał jej dopiąć. Riaszeńcew wyszedł z poważnych opresji, a następnie starał się zapiąć trójkąt nogami z pleców, a następnie chciał zakończyć pojedynek balachą. Niewiele zabrakło, ale Karasia uratował gong!

KONIEC WALKI! "Ryba" Karaś udusił rywala! Coś niesamowitego! Już w pierwszych sekundach Ryba zaczął dusić Riaszeńcewa zza pleców. Gdy wydawało się, że Oleg się uratuje, Ryba doskonale dopiął rękę na szyi rywala i Riaszeńcew musiał odklepać! Ale początek!

Ryba wygrywa Przegrana walkę
Bardzo dobre 2 rundy Olega zarówno w stójce jak i w parterze
Jednak Ryba niczym wytrawny parterowiec kończy walkę duszeniem#famemma9

— Pan Ekspert (@PanEkspert1) March 6, 2021

Czas na drugą walkę. Patryk "Mortalcio" Baran kontra Krystian "Krycha" Wilczak! Zaczynamy!

Krycha od pierwszych sekund starał się nacierać, ale początkowo zadawał mało ciosów. W końcu zaczął je wyprowadzać, ale Mortalcio skutecznie kontrował. Walka toczyła się przede wszystkim w stójce. W drugiej połowie pierwszego starcia Baran świetnie obrócił rywala pod siatką i kontrolował klincz. Ale Krycha nie odpuszczał i świetnie powalił przeciwnika! Wyrównana runda, ale na plus dla Wilczaka.

KONIEC WALKI! Krycha wygrywa przez techniczny nokaut! Śmigają te ciosy Mortalcia tuż obok szczęki rywala, ale żaden z nich nie doszedł celu. Krycha próbował zaatakować frontkickami, co trochę zastopowało przeciwnika. Baran był cały czas zapędzany w kozi róg, a gdy próbował się odgryźć, dostał niesamowitą kontrę, po której padł na deski, a Krycha okładał go niesamowicie z góry. Sędzia mówił do Mortalcia, że musi się bronić, ale w końcu przerwał walkę!

A tak wyglądają ostatnie chwile Kamili Wybrańczyk przed walką. Jest i Artur Szpilka. Dowiedzcie się więcej. KLIKNIJCIE TUTAJ!

Trwa prezentacja zawodników głównej karty walk. Chwila przerwy i za moment kolejne walki!

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez FAME MMA (@famemmatv)

Przed nami trzecia walka wieczoru! Karolina "Way of Blonde" Brzuszczyńska zmierzy się z Anną "Anna IFBB Pro" Andrzejewską. Zaczynamy!

Ależ ruszyła Brzuszczyńska! POTĘŻNY prawy sierpowy doszedł do szczęki Andrzejewskiej, która padła na deski jak rażona piorunem. To cud, że Anna zdołała kontynuować tą walkę, bo wyglądała po ciosie fatalnie. Way of Blonde kontrolowała następnie walkę z góry. Może być nieco zawiedziona tym, że nie znokautowała rywalki.

Może się podobać to, jak porusza się Way of Blonde, bo jest niesamowicie szybka, ale Andrzejewska przeszła do ofensywy. "Poczęstowała" przeciwniczkę prawym prostym. Brzuszczyńska decydowała się również na wysokie kopnięcia, które również dochodziły do celu. Dwie rundy zdecydowanie dla Brzuszczyńskiej.

KONIEC WALKI! Andrzejewska jakby nie miała sposoby na naruszenie rywalki. Way of Blonde dobrze się broniła, choć czasami dochodziły do jej głowy prawe sierpowe. Brzuszczyńska doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że prowadziła na punkty i ostrożnie kontrolowała walkę, uciekając przed Andrzejewską. Ta nie zdołała zakończyć starcia przed gongiem, co oznacza, że najprawdopodobniej musi pogodzić się z porażką.

Karolina "Way of Blonde" Brzuszczyńska wygrała jednogłośną decyzją sędziów!

IMO dobry werdykt. Sama walka całkiem spoko, szczególnie na początku. #famemma9

— Sebastian (@Sebinho93x) March 6, 2021

Przerwa? Jaka przerwa?! Jedziemy dalej! Czas na walkę Jakub "Kuba Post" Postaremczak vs Mikołaj "Vandal" Rdzanek. Zaczynamy!

Niby spokojnie, niby ostrożnie, ale jak ruszył jeden albo drugi, to ciosy śmigały niesamowicie. Obaj decydowali się na niskie kopnięcia, a sierpowe nie dochodziły celu. Dużo przemieszczania się po klatce i mnóstwo ruchów z obu stron. Bardzo energetyczne jest to starcie. Pod koniec rundy Kuba Post trafił prawym sierpowym, a nogi Vandal nieco się ugięły. Udało mu się jednak dotrwać do końca tego starcia.

Spokojnie zaczęła się ta runda, mało ciosów wyprowadzanych z obu stron. W pewnym momencie Vandal znów został mocno trafiony i ponownie ugięły się pod nim nogi. Gdy Kuba Post ruszył do przodu, rywal przypadkowo trafił go w krocze i musiał mieć chwilę na dojście do siebie. Po tej przerwie pojedynek wrócił do poprzedniego rytmu. Pod koniec rundy ruszył jeszcze Vandal, ale jego ataki nie przyniosły niczego szczególnego.

KONIEC WALKI! Spodziewaliśmy się nieco więcej po tym starciu. Zawodnicy byli jednak ostrożni w swoich poczynaniach. Kuba Post dobrze się bronił, w dwóch rundach mocno naruszył przeciwnika, ale Vandal wytrwał. I w dodatku starał się mocno kopać Postaremczaka. Druga dzisiejsza walka będzie rozstrzygana przez sędziów.

Jakub "Kuba Post" Postaremczak wygrywa niejednogłośną decyzją sędziów!

Kuba Post wygrywa niejednoglosna decyzja. Przyznam ze jestem lekko zszokowana ? moim zdaniem Vandal dal z siebie wiecej#famemma9

— ż ♎ (@turbo_przegryw) March 6, 2021

Nie zatrzymujemy się nawet na moment! Czas na starcie Filip Zabielski vs Mariusz "Hejter" Słoński. Zaczynamy!

Niesamowita wymiana ciosów od początku starcia. Najpierw trafił Hejter i Zabielski miał problemy, potem w parterze ogromną przewagę miał Słoński próbując zapiąć trójkąt. Zabielski zdołał się uratować, a gdy walka wrócił do stójki, ruszył z pięściami na rywala trafiając go raz po raz. To że pojedynek nie zakończył się już w pierwszej rundzie, to wielka zagadka.

I powtórka z rozrywki! Zabielski i Hejter wymieniali się potwornymi ciosami, nie było w tym taktyki, ale za to była efektowność! W pewnym momencie Hejter mocno się zachwiał po prawym sierpowym. Zabielski poszedł do parteru i zaczął go dusić zza pleców. Słońskiemu udało się jednak zerwać uchwyt. Hejter był w ogromnych opałach, ale w jakiś sposób zdołał się uratować. A gdy wrócili do bosku, znów okładali się potwornie.

KONIEC WALKI! Niesamowicie okładali się panowie. Trzeba powiedzieć, że obaj wykazali się wielkim heroizmem, bo sił to już na pewno w trzeciej rundzie nie mieli. Zabielski przyjął kilka potężnych ciosów. Hejterowi udało się zdobyć dosiad i przez znaczną część ostatniego starcia dominował z góry. Aktywności w parterze jednak nie było i czeka nas kolejny werdykt.

Filip Zabielski wygrywa decyzją sędziów!

Ja nie wierze ze Zabielski który przygotowywał się 2 tygodnie wygrał z Hejterem dla którego to już była 3 walka i niby jest taki super. Serio myślałam ze akurat tutaj nie będzie problemu dla Hejtera #famemma9

— DOMINIKA ◟̽◞̽ ❯❯❯❯ (@fuckingavocadox) March 6, 2021

Szósta walka wieczoru przed nami! Paweł "Ponczek" Sikora vs Patryk "Patrykos" Domke. Zaczynamy!

Ostro zaczęli obaj panowie. Najpierw Ponczek trafił Patrykosa, który dość mocno się zachwiał, a ten odpowiedział potwornie mocnym niskim kopnięciem. I w kolejnych sekundach nadal mocno kopał rywala. W sierpach Sikory widać było ogromną siłę, jednak na takie ciosy decydował się dość rzadko. Pod koniec rundy Domke mocno ruszył na rywala.

Po potężnym ciosie Patrykosa Ponczek runął na deski, ale jakimś sposobem udało mu się przetrwać kryzysowy moment. Potem panowie ruszyli na siebie w iście wściekły sposób i poszli do parteru. W tym nieco lepiej radził sobie Ponczek, punktując rywala. Domke zdołał wstać, ale po chwili znów wylądował na plecach. Runda raczej na korzyść Sikory.

KONIEC WALKI! Niesamowicie ruszył Patrykos i powalił rywala. Ten jednak po chwili znakomicie się przetoczył i ponownie dominował z góry. Domke znakomicie wywinął się z trudnej dla siebie sytuacji i walka wróciła do stójki. Patrykos był mocniej rozbity. Mimo tego wykorzystał zmęczenie przeciwnika i szalenie ruszył na niego. Ponczek uratował się kolejnym sprowadzeniem do parteru.

Paweł "Ponczek" Sikora wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Patrykos zdecydowanie zasługuje na kolejną szansę, dał dobrą walkę. #famemma9

— pati ⚡ (@duatiful) March 6, 2021

Czas na walkę, na którą czekało wielu z Was! Kamila "Zusje" Smogulecka vs Kamila "Kamiszka" Wybrańczyk. Zaczynamy!

Zdecydowanie lepiej w walkę weszła Wybrańczyk, która trafiła kilkoma zamaszystymi ciosami, a także obijała nogę Zusje niskimi kopnięciami. Na twarzy Smoguleckiej pojawiły się już pierwsze oznaki przyjętych uderzeń. Prawy sierp Wybrańczyk śmiga niesamowicie mocno. Zusje zupełnie nie wykorzystuje przewagi wzrostu.

KONIEC WALKI! Wybrańczyk wygrywa przez duszenie! Zusje starała się pójść do przodu, ale Wybrańczyk znakomicie to wykorzystała sprowadzając rywalkę do parteru. Narzeczona Szpilki była niesamowicie aktywna z góry, ciężko było zliczyć liczbę ciosów. Wybrańczyk po chwili poszła po balachę, ale Zusje jakimś cudem się wybroniła. Sekundę później Smogulecka była duszona zza pleców i z tej sytuacji już się nie uratowała!

Cole Phelps z LA Noire jest zadowolony #famemma9 pic.twitter.com/IwNaMirnVB

— BeZdomny (@BezdomnyOne) March 6, 2021

Włodarze ogłosili walkę o mistrzowski pas. Już niebawem Kamila Wybrańczyk zmierzy się z Martą Linkiewicz!

Kontynuujemy galę. Przed nami starcie o pas wagi średniej! Marcin Malczyński kontra Jakub "Kubańczyk" Flas! Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Kubańczyk ZNISZCZYŁ rywala niskimi kopnięciami! Co tu się zadziało?! Od pierwszych sekund Flas kopał w lewą nogę Malczyńskiego. Po nieco ponad minucie sędzia musiał przerwać walkę, bo Malczyński wręcz krzyczał z bólu!

No ciężko będzie znaleźć odpowiedniego przeciwnika dla Kubańczyka. #famemma9

— Wojciech Gancarz (@gancarz_wojtek) March 6, 2021

Przedostatnie starcie dzisiejszego wieczoru! Sylwester Wardęga kontra Kacper "Blonsky" Błoński. Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Blonsky udusił Wardęgę! Wardęga napierał od samego początku. Blonsky natomiast decydował się na mocne niskie kopnięcia, a także trafi dwoma mocnymi ciosami na głowę rywala. Wardęga nie miał wyjścia i ruszył po nogi przeciwnika i przez chwilę dociskał go do siatki. Blonsky świetnie korzystał z przewagi zasięgu i kontrował prawymi prostymi. Trafił również wysokim kopnięciem, a lewe oko Wardęgi bardzo szybko zostało zamknięte. Pod koniec rundy Blonsky zaczął dusić przeciwnika i sędzia musiał przerwać pojedynek!

To już ostatnia walka! Pojedynek wieczoru! Patryk "Kizo" Woziński kontra Gabriel "Arab" Al-Sulwi! Zaczynamy!

Przypomnijmy, że walka toczy się w formule bokserskiej. Lepiej w pojedynek wszedł Kizo, który starał się naciskać przeciwnika. Ciężko jednak powiedzieć, abyśmy oglądali tutaj huraganowe ataki. Obaj zawodnicy raczej bezpiecznie podeszli do sprawy. Rozrkęcili się po upływie ponad minuty, kiedy obejrzeliśmy wymiany ciosów. M.in. lewy prosty doszedł do szczęki Araba. Pierwsza runda była jednak bardzo spokojna.

Nie można powiedzieć, aby panowie zasypywali się ciosami. Nieco aktywniejszy jest Kizo, którego ciosy dochodzą. Arab bardzo pasywnie. Na pewno w formule MMA działoby się więcej, ale i tak zawodnicy mogą dać z siebie więcej. W drugiej połowie II rundy Kizo wyprowadził kilka mocnych ciosów, ale Arab zupełnie niewzruszony.

KONIEC WALKI! Chyba najbardziej efektowna runda ze wszystkich. Kizo ruszył zdecydowanie do przodu i znacznie częściej atakował rywala. Niewiele to jednak dawało, bo Arab wyprzedzał niemal wszystkie ruchy przeciwnika. Kizo nie poddawał się i szukał serii ciosów, które mogłyby poruszyć Araba. Pojedynek dojechał jednak do końcowego gongu i to sędziowie wyłonią zwycięzcę.

Gabriel "Arab" Al-Sulwi wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Niezwykły to był wieczór! Ale czas kończyć. To wszystko z naszej strony i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.