FEN 37 KARTA WALK. Kto walczy na gali FEN 37 w sobotę 27.11 kolejność walk na gali FEN 37
Od ostatniej gali organizowanej przez federację FEN nie minęło zbyt wiele czasu, jednak włodarze nie pozwolili czekać kibicom zbyt długo na kolejne pojedynki w oktagonie. Po FEN 36, które odbyło się w połowie października, przyszedł czas na galę FEN 37. Podobnie jak wtedy, dzisiaj również będziemy mogli podziwiać w oktagonie mistrza wagi lekkiej federacji FEN, Mateusza Rębeckiego, który będzie bronił swojego tytułu po raz siódmy w karierze. Poprzednio "Chińczyk" potrzebował zaledwie 16. sekund, aby posłał na deski Filipe Maię destrukcyjnym uderzeniem. Tym razem mistrz będzie bronić swojego pasa w walce wieczoru FEN 37, w walce Rębecki - Osipyan.
Zanim jednak do tego dojdzie, będziemy świadkami wielu emocjonujących pojedynków, które włodarze zestawili w karcie walk gali FEN 37. W co-main evencie gali będzie mogli zobaczyć stracie Dominika Zadory z Anatolyem Hunanyanem. Jeszcze wcześniej w klatce gali FEN 37 zameldują się Cezary Oleksiejczuk i Aigun Akhmedov, którzy będą bohaterami siódmego pojedynku na FEN 37. Na karcie walk znalazł się również pojedynek kobiet, w którym zmierzą się Barbara Nalepka oraz Hanna Gujwan.
Gala 37 KARTA WALK: Kolejność walk na gali FEN 37
Walka wieczoru: Mateusz Rębecki - Arkadiy Osipyan
- Dominik Zadora - Anatoly Hunanyan
- Szymon Bajor - Bartosz Szewczyk
- Cezary Oleksiejczuk - Aigun Akhmedov
- Adrian Zieliński - Szymon Dusza
- Krystian Bielski - Piotr Kuberski
- Mariusz Joniak - Lukáš Chotěnovský
- Barbara Nalepka - Hanna Gujwan
- Adam Kowalski - Mario Žgela
- Łukasz Olech - Paweł Całkowski
FEN 37
Witamy w relacji na żywo z gali FEN 37! Już niebawem dojdzie do wielu emocjonujących pojedynków, a prawdziwą wisienką na torcie będzie kolejne starcie Mateusza Rębeckiego. Początek gali FEN 37 o godzinie 20:00, zapraszamy!
Przed nami emocjonujące 10 pojedynków na gali FEN 37! Karta walk przepełniona jest starciami, w których nie zabraknie walki do samego końca!
Wyświetl ten post na Instagramie
Przed nami pierwsza walka dzisiejszego wieczoru! Do oktagonu zmierzają Łukasz Olech i Paweł Całkowski!
Olech vs Całkowski:
ZACZYNAMY!
I runda
Kotłowało się w oktagonie podczas pierwszej rundy! Całkowski uparł się, że pójdzie po nogi swojego rywala i robił wszystko, aby to zrobić. To mogło skończyć się dla niego bardzo źle, bo na chwilę przed końcem rundy Olech szukał odwróconego trójkąta. Ta technika nie doszła jednak do skutku.
II runda
KONIEC WALKI! Olech wykorzystał swoje długie nogi po tym, jak został obalony pod siatką i przeszedł do trójkąta i zmusił rywala do odklepania! Łukasz Olech zwycięża w I walce FEN 37!
Debiutant FEN pokazał się z bardzo dobrej strony w klatce!
Dobre otwarcie #fen37 pic.twitter.com/2H56E5U0Xl
— Jan Niwiński (@Miszonowski) November 27, 2021
A my już przechodzimy do drugiego starcia! Do klatki zapraszani są Adam Kowalski i Mario Žgela
Kowalski vs Zgela:
Zaczynamy!
I runda
KONIEC WALKI! CO TU SIĘ STAŁO! Mario Zgela zdemolował Kowalskiego! Potężna bomba sprawiła, że Polakowi zgasło światło!
Adam Kowalski próbował się podnieść po zakończeniu walki, ale nie dał rady i padł znów na matę.
Ale zgasił go! Zgela ŁAAA #fen37
— Kacper Gruba (@mila_club) November 27, 2021
Przechodzimy do ostatniego starcia karty wstępnej gali FEN 37, a będzie to pojedynek pań! Przed nami walka Barbara Nalepka - Hanna Gujwan
Nalepka - Gujwan:
Zaczynamy!
I runda
Nalepka wykorzystuje swoją przewagę wzrostu i przede wszystkim nie daje się zbliżyć swojej rywalce, raz po raz próbując ją posłać na matę wysokim kopnięciem. Hanna Gujwan musi coś zmienić w drugiej rundzie, jeśli chce wygrać.
II runda
Nalepka konsekwentnie wykorzystywała swoją przewagę do momentu, aż przypadku została uderzona poniżej pasa. Gujwan zaskoczyła po wznowieniu rywalkę, kilkukrotnie ją obalając. III runda zapowiada się emocjonująco!
W oczekiwaniu na ostatnią odsłonę starcia kobiet, zobaczcie jak Adam Kowalski padł na deski
Wyświetl ten post na Instagramie
III runda
KONIEC WALKI! Obie zawodniczki dały z siebie wszystko, częstując rywalkę soczystymi kopnięciami i uderzeniami! Oj, sędziowie będą mieli nad czym się głowić!
Nalepka vs Gujwan:
I mamy werdykt! Jednogłośną decyzją sędziów wygrała Barbara Nalepka!
Za nami trzy walki karty wstępnej gali FEN 37. Czas na oficjalne otwarcie!
Przed nami kolejne starcie! Do oktagonu zmierzają Mariusz Joniak i Lukáš Chotěnovský
Joniak vs Chotenovsky:
Zaczynamy!
I runda
KONIEC WALKI! Prawie 20 centymetrów niższy Joniak nic sobie nie robił z różnicy wzrostu i zdemolował Czecha! CO TU SIĘ STAŁO! Poskładał Chotenovsky'ego jak scyzoryk!
Lukas Chotenosky nie może uwierzyć, ale taka jest prawda! Joniak po prostu go zdemolował!
OMG. Joniak odcina Chotenovskiego i to mega brutalnie. Ależ ten #FEN37 ma skończenia. ?
— Bartłomiej Zubkiewicz (@bajbaju) November 27, 2021
Nie zatrzymujemy się! Bohaterami kolejnego starcia są Krystian Bielski i Piotr Kuberski
Bielski vs Kuberski:
Zaczynamy!
I runda
Obaj zawodnicy bardzo zachowawczo zaczęli to starcie, szukając swojej okazji, aby ukąsić rywala. Zarówno Kuberski, jak i Bielski niezwykle szybko poruszają się na nogach, a maksymalne skupienie na rywalu sprawiło, że kilka soczystych ciosów dotarło do celu! Jeszcze przed końcem pierwszej rundy Bielski był w stanie powalić swojego zdecydowanie wyższego rywala.
II runda
Bielski starał się wywrzeć presję na swoim przeciwniku, ale więcej miał z tego Kuberski, który raz po raz trafiał go chociaż jednym ciosem ze swojej serii. Obaj zawodnicy konsekwentnie powadzili starcie w parterze, przez zrobiło się ono nieco statyczne w drugiej odsłonie.
III runda
Ostatnia odsłona walki Bielski - Kuberski bez dwóch zdań może otrzymać nazwę "krwawa jatka"! Twarze obu zawodników są zalane krwią po tym, jak ci nie szczędzili sobie celnych i potężnych ciosów! Ależ to było starcie! Żaden z zawodników nie cofnął się ani o centymetr!
Bielski vs Kuberski:
Zdaniem sędziów lepszy w tym starciu był Piotr Kuberski!
Piotr Kuberski przyznał się, że od pierwszej rundy walczy z kontuzją kolana, której nabawił się pod kopnięciu Krystiana Bielskiego.
Szybko przechodzimy do kolejnego starcia! Do oktagonu zapraszani są Adrian Zieliński oraz Szymon Dusza!
Dusza vs Zieliński:
Zaczynamy!
I runda
Żaden z zawodników nie miał zamiaru forsować tempa na początku pojedynku, wyczuwając swojego oponenta w klatce. Im dalej w las, tym jednak lepiej. Pierwsze fragmenty I rundy można zapisać na konto Duszy, ale w końcówce do głosu zaczął dochodzić Zieliński.
II runda
Szymon Dusza zdaje się być już potwornie zmęczony, co zauważył niezmordowany Adrian Zieliński i próbował dojechać swojego oponenta. Ruszył jednak na tyle mocno, że jedno z kopnięć wylądowało na kroczu Duszy. Chwila odpoczynku nie pomogła jednak "Lutadorowi". Zieliński szedł jak taran!
III runda
KONIEC WALKI! Ależ to było show! Obaj zawodnicy do samego końca skupieni tylko i wyłącznie na swoim przeciwniku. Zarówno Dusza, jak i Zieliński udowodnili, że mają ogromne umiejętności, a trzecia runda zleciała pod znakiem wszelkiej maści kopnięć, które siały ogromne spustoszenie w organizmach zawodników Po ostatnim gongu więcej powodów do radości zdaje się mieć Zieliński, ale teraz wszystko w rękach sędziów.
Dusza vs Zieliński:
Jednogłośną decyzją sędziów, po 15 minutach walki zwycięzcą jest Adrian Zieliński!
Przed nami cztery walki mistrzowskie! Już za chwilę o pas federacji FEN zmierzą się Cezary Oleksiejczuk oraz Aigun Akhmedov!
Oleksiejczuk vs Akhmedov:
Zaczynamy!
Szykuje się emocjonujące starcie!
Achmedow ma mocne obalenia ale słabszą kontrolę. Tym niemniej zapowiada się na bardzo ciekawy test dla Czarka Oleksiejczuka. #fen37
— Tomasz "TJ" Marciniak (@tjmarciniak) November 27, 2021
I runda
Wydawało się, że Oleksiejczuk zamknął rywala pod siatką, ale doświadczony Rosjanin wyszedł z opresji, strasząc Polaka kopnięciem z obrotu. Pochodzący z Dagestanu zawodnik pokazał, że jest trudnym rywalem, przez sporą część walki kontrolując Oleksiejczuka, wciskając go w siatkę. Polak był w stanie jeszcze uciec z opresji i poczęstować kilkoma mocnymi uderzeniami Akhmedova!
II runda
Akhmedov w swoim stylu próbował ekwilibrystycznych kopnięć z obrotu, połączonych z próbą pójścia po nogi Oleksiejczuka. Przy okazji nadział się jednak na kolano Polaka, które wylądowało na jego głowie! Polak poczuł się pewnie i zaczął rozdawać karty w parterze. Oleksiejczuk był o krok od zapięcia duszenia zza pleców, ale w ostatniej chwili Rosjanin uciekł spod topora.
III runda
Dagestańczyk sprawia wrażenie, jakby miał za chwilę paść ze zmęczenia, ale mimo to wciąż nie chciał oddać inicjatywy Polakowi. Oleksiejczuk miał swoją szansę w parterze, ale Akhmedov po raz kolejny pokazał, że w tej płaszczyźnie strasznie ciężko go skończyć. Walka przeniosła się więc do stójki, gdzie Rosjanin zainkasował kilka potwornie ciężkich ciosów!
IV runda
Akhmedov sprytnie przechwycił rękę Polaka podczas upadania i mógłby zapytać mu sporo biedy, jednak nie miał pomysłu jak skończyć Oleksiejczuka. To wykorzystał Polak, który przeszedł do dosiadu i obijając Dagestańczyka szukał techniki kończącej.
V runda
KONIEC WALKI! Ostatnie starcie nie różniło się zbytnio od tego, co widzieliśmy w czterech poprzednich rundach. Cezary Oleksiejczuk sprowadził rywala do parteru i kontrolował pojedynek z góry, czekając do końca walki o pas mistrzowski.
Oleksiejczuk vs Akhmedov:
Zwycięzcą I NOWYM MISTRZEM FEDERACJI FEN w kategorii półśredniej zostaje Cezary Oleksiejczuk!
A przed nami walka o pas mistrzowski wagi ciężkiej! Do oktagonu idą już Szymon Bajor i Bartosz Szewczyk!
Zanim jednak przejdziemy do kolejnej walki mistrzowskiej - Cezary Oleksiejczuk poprosił włodarzy FEN o ściągnięcie Michała Materli, z którym ten chce walczyć o pas mistrzowski 84 kg.
Smaki #FEN37. pic.twitter.com/gUxrowsvPN
— Mateusz Paczkowski (@PaczMat) November 27, 2021
Bajor vs Szewczyk:
Zaczynamy!
I runda
Potężnie ciężkie ciosy i kopnięcia latały po oktagonie od samego początku starcia, a obaj zawodnicy doskonale wiedzieli, o co walczą. W końcu Bajor zdecydował się przejąć kontrolę i po szamotaninie pod siatką obalił swojego rywala, kontrolując starcie w parterze.
II runda
KONIEC WALKI! Bajor zamknął Szewczyka pod siatką, po czym załapał go za nogę... podniósł nad głowę i rzucił o matę jak workiem ziemniaków! Aż zatrzęsła się ziemia. Doświadczony Bajor od razu zabrał się po tym do roboty i zaczął okładać Szewczyka potężnymi ciosami i łokciami. To był początek końca, bo Bajor szybko znalazł okazję do duszenia zza pleców i zmusił rywala do poddania!
Szymon Bajor tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej federacji FEN!
Bartosz Szewczyk, który wziął walkę na FEN 37 na kilka dni przed galą pokazał wielkie serce w oktagonie, ale nie miał szans z doświadczonym Bajorem i musiał się poddać.
Od czasu porażki z Olim Thompsonem i ogarnięcia się z mentalem to jest zupełnie inny zawodnik! Brawo Szymon Bajor! #FEN37 pic.twitter.com/a7aRhk1xk5
— Mateusz Paczkowski (@PaczMat) November 27, 2021
Przed nami co-main event gali FEN 37! Dominik Zadora - Anatoly Hunanyan o pas mistrzowski do 77 kg w K1!
Zadora vs Hunanyan:
Zaczynamy!
I runda
Zagotowało się w klatce podczas pierwszej rundy! Zadora natychmiast przypomniał Czechowi o tym, jak silne potrafią być jego kopnięcia. O ile po Polaku widać było stoicki spokój, Hunanyan od samego początku wydaje się być zdenerwowany, co sprawiło, że sędzia musiał rozdzielać ich pod koniec rundy, gdy zaczęła się niemała szamotanina!
II runda
Hunanyan zdecydowanie spokojniejszy wyszedł na drugą rundę, co widać było przede wszystkim na celniejszych uderzeniach, kiedy nie podpalał się Czech, wyprowadzając idealne kolana. Zadora musiał zostać upomniany przez sędziego, gdy chwycił rywala i rzucił nim o matę, niczym w MMA.
III runda
KONIEC WALKI! Hunanyan skupił się przede wszystkim na ciosach i kolanach, przez co już na starcie III rundy, Zadora zalał się krwią. Polak kilkukrotnie zaskoczył swojego rywala, wyprowadzając soczyste kopnięcia, przez co noga Hunanyana zrobiła się czerwona niczym wiśnia. To jednak nie wystarczyło na Czecha! Hunanyan skosił Zadorę niskim kopnięciem i błyskawicznie wyprowadził lewy siepr, przy co Polak padł uklęknął na deskach i nie miało ochoty już wstawać.
Zadola vs Hunanyan:
A więc zwycięzcą i NOWYM MISTRZEM federacji FEN w K1 zostaje Anatoly Hunanyan!
Dominik Zadora wyznał, że od początku trzeciej rundy miał problemy z oddychaniem z pewnością z uwagi na fakt, że Hunanyan złamał mu nos.
Smaki #FEN37. pic.twitter.com/5srlp8U0SH
— Mateusz Paczkowski (@PaczMat) November 27, 2021
CZAS NA WALKĘ WIECZORU! MATEUSZ RĘBECKI PO RAZ 7. BRONI MISTRZOWSKIEGO PASA WAGI LEKKIEJ!
I lecimy z ostatnią walką FEN 37! Do oktagonu zmierzą Mateusz Rębecki oraz Arkadiy Osipyan!
I runda
Rębecki szybko wziął się do roboty i zaczął gonić Osipyana po całym oktagonie! Rosjanin co prawda był w stanie poczęstował Polaka jednym, celnym uderzeniem, aby rozbić mu nieco twarz, ale to nie wystarczyło. "Chińczyk" przeniósł walkę do parteru obaleniem, z całej siły uderzając kolanem na udo Osipyana. Polak na siłę szukał duszenia zza pleców i balachy, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
II runda
"Chińczyk" trafił swojego rywala prawym prostym i widząc, że ten zachwiał się na nogach, ruszył za nim wzdłuż siatki, wymierzając mu kolejne ciosy! Rosjanin jakimś cudem zdążył się uchronić przed tym, co wydawało się nieuniknione! Przed końcem rundy Rębecki poczęstował jeszcze rywala soczystym kolanem i po raz kolejny sprowadził go do parteru.
Osipyan nie może przewidzieć co zrobi Rębecki przez to, jak wiele technik użył już dziś Polak.
Kopnięcia, ciosy, kolana na korpus od "Chińczyka". Pachnie tu skończeniem w ten sposób. #FEN37
— Dominik Durniat (@DDurniat) November 27, 2021
III runda
Gradem ciosów pod siatką został zasypany Osipyan, ale nie miał zamiaru ustąpić mistrzowi FEN. Mordercza walka daje się we znaki zmęczonemu już Rebeckiemu, który jednak cały czas bezbłędnie unika kolejnych kopnięć Rosjanina i prób obaleń!
IV runda
Rębecki w ogóle nie miał zamiaru słuchać swoich trenerów, którzy kazali mu poczekać na ataki rywala. "Chińczyk" najpierw rzucił się na Osipyana, a później sprytnie poszedł po jego nogi i rzucił przeciwnikiem o matę w pobliżu swojego narożnika, kontrolując starcie.
V runda
KONIEC WALKI! Ostatnia runda walki Rębecki - Osipyan to idealne kopiuj - wklej tego, co działo się w poprzednich odsłonach. "Chińczyk" przez pewien czas dominował w stójce, goniąc Rosjanina po klatce, by później sprowadzić walkę do parteru, zadać parę kolan i tak w kółko. Osipyan nie miał dziś argumentów, aby pokonać Mateusza Rębeckiego, który najpewniej obroni swój pas po raz 7. w karierze.
Rebecki vs Osipyan:
To była tylko formalność. Mateusz Rębecki zwycięża decyzją sędziów i znów broni swojego pasa!
Ależ to była gala! Wiele emocjonujących pojedynków, spektakularne nokauty oraz morze krwi! FEN 37 dobiega jednak końca i przechodzi do historii!
"Chińczyk" zapisuje się złotymi zgłoskami w historii polskiego MMA i staje się żywą legendą federacji FEN.
"Chińczyk" wygrał jak zawsze, choć tym razem musiał się przynajmniej spocić.
— Dominik Durniat (@DDurniat) November 27, 2021
12. zwycięstwo z rzędu Rębeckiego. #FEN37
To wszystko na dziś z naszej strony. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo na portalu sport.se.pl!