Nie jest tajemnicą, że gwiazdy freak fightów zarabiają olbrzymie pieniądze. Przy okazji tych największych mówi się nawet o kwotach zbliżonych do miliona złotych za walkę, więc postanowiliśmy zapytać legendę K-1, czy znalazł się w finansowym raju. - Nie da się tego jakkolwiek porównać - odpowiedział Le Banner. Dopytany, czy jest to zatem najlepszy kontrakt w jego karierze, zareagował wymownie. - Nie, nie, nie. Robię to bardziej dla zabawy - wyjaśnił z szerokim uśmiechem. Dobry humor nie opuszczał 50-latka przez całą rozmowę, którą obejrzysz w poniższym wideo:
![Jerome Le Banner i tłumacz Michał Waleszczyński](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-2nA6-fsar-eKk6_jerome-le-banner-i-tlumacz-michal-waleszczynski-994x828.jpg)
i
Rozmowa "SE"
Jerome Le Banner w zwariowanym wywiadzie przed CLOUT MMA 2. Legendarny rywal Dawida Załęckiego szczerze o zarobkach we freak fightach
Jerome Le Banner to prawdziwa legenda sportów walki, która już 28 października stoczy w Polsce kolejny pojedynek. Tym razem rywalem wspaniałego kickboksera będzie Dawid Załęcki, jedna z gwiazd CLOUT MMA. Podczas konferencji panowie po raz pierwszy stanęli twarzą w twarz, a Le Banner nie ukrywał, że dopiero poznał przeciwnika. W rozmowie z "Super Expressem" zdradził też, że nie jest to najlepsza oferta finansowa w jego karierze.