Po spędzeniu niemal całej kariery w KSW Mateusz Gamrot w sobotę 29 sierpnia pojawi się przed polskimi fanami po raz ostatni. Po zakończeniu dwunastu pojedynków na swoją korzyść i jednego wynikiem no contest, na popularnego "Gamera" czekać będzie finalne wyzwanie. Zawodnik poznańskiego Czerwonego Smoka i American Top Team wejdzie do klatki nieco ponad miesiąc po fenomenalnym występie na gali KSW 53. W połowie trzeciej rundy starcia kończącego trylogię z Normanem Parkiem lekarz zadecydował o tym, że Irlandczyk jest już zbytnio rozbity i walka musi zostać przerwana. Tym samym Gamrot zwyciężył przez nokaut techniczny. Była to już dziewiąta wygrana przed czasem mieszkającego w Poznaniu zawodnika.
KSW 54: Rywal straszy Izu Ugonoha [WIDEO]
Shamil Musaev szturmem wdarł się do KSW i błyskawicznie zyskał sobie w oczach fanów i ekspertów tytuł najgroźniejszego pretendenta w kategorii lekkiej. 26-latek z Dagestanu po jedenastu wygranych zadebiutował w KSW podczas gali w Lublinie. Na KSW 48 zdemolował Huberta Szymajdę i już pod koniec pierwszej rundy zmusił sędziego do przerwania pojedynku. Na KSW 52 Musaev spotkał się z kolei z byłym pretendentem do pasa Grzegorzem Szulakowskim, którego najpierw naruszył obrotowym backfistem, a następnie dokończył dzieła zniszczenia serią ciosów pod siatką. Rosjanin ma na koncie aż dziesięć pojedynków zakończonych przed czasem, z czego osiem w wyniku nokautów.