Ramzan Kadyrow nie krył oburzenia po decyzji sedziów na UFC 282. Walka Błachowicz - Ankalaev. Przywódca Cezczenii ostro uderzył w największą organizację MMA na świecie i zarzucił wkroczenie polityki do UFC. Czujący się pokrzywdzonym zbrodniarz przytacza przykład organizacji ACA, która ze względu na biznesowe powiązania z szemranymi postaciami ma zakaz organizacji gal w Europie.
Joanna Jędrzejczyk wróci do walk? Wszystko rozjaśni już niebawem, te słowa mogą rozgrzać fanów!
- Dana White, co się z tobą stało? Byłeś normalnym, pryncypialnym człowiekiem, a dziś zabrałeś pas mistrzowski z klatki, nie przekazując go wyraźnemu zwycięzcy. A może polityka wkroczyła na ring UFC i wymaga od ciebie brudnego sędziowania? To jest sport, Dana. Bądź szczery. Weź przykład z Mairbeka Khasieva z federacji ACA, który potrafi interweniować przy stronniczym sędziowaniu, żądając obiektywizmu i niemieszania sportu z polityką - mówił przywódca Czeczenii.
"Juras" reaguje na słowa Kadyrowa. Wystarczyły trzy słowa, by go zaorać
Łukasz "Juras" Jurkowski zareagował na słowa Kadyrowa pod wpisem portalu Lowking.pl na Facebooku. Wystarczyły trzy słowa, by podsumować wypowiedź przywódcy Czeczenii.
- Niebywałej klasy debil - napisał na Facebooku "Juras", wywołując wiele emocji wśród kibiców. Większość reagowała emotikoną płaczącą ze śmiechu.
UFC 282: Werdykt walki Błachowicz - Ankalaev
W walce Jan Błachowicz - Magomed Anakalaev, którego stawką był pas kategorii półciężkiej, został ogłoszony remis. Jeden z sędziów wskazał punktację 48-47 na korzyść Jana Błachowicza, jeden dał 47-47, a ostatni 48-46 dla Magomeda Ankalaeva.