Przed kilkoma tygodniami w sieci głośno było o wymienianie zdań pomiędzy Lexy Chaplin i Mają Staśko. Lewicowa aktywistka znana z mocnych wpisów w mediach społecznościowych oskarżyła mistrzynię HIGH League o to, że ta nie chce podjąć z nią walki, ponieważ Maja Staśko mocno wspiera osoby LGBTQ+. Teraz postanowiła skomentować Q&A, które na Instagrammie przeprowadziła Kamila Wybrańczyk z góry zakładając, że gwiazda FAME MMA oraz HIGH League przegląda telefon w czasie jazdy samochodem, stwarzając tym samym niebezpieczeństwo na drodze. Na odpowiedź nie musiała długo czekać, a "Kamiszka" nie gryzła się w język.
Kamila Wybrańczyk mocno odpowiedziała Mai Staśko! Wprost wykluczyła możliwość walki z nią
- Staśko... Ta dziewczyna nazywa się Kamiszka. Chętnie skopię Ci du*ę, ale nie chce mi się walczyć na HIGH League, bo nie chce Ci dać zarobić. Wskaż miejsce i czas. Ja Cię też chętnie zapraszam na springi, nawet z moimi powiekami po operacji, bo chętnie Ci skopię du*ę. Tobie powinien ktoś tak wpier****ć, żeby Ci się odechciało walk i szukania problemów... - wypaliła na Instagram Stories Wybrańczyk komentując wpis lewicowej aktywistki.
Maja Staśko pod kolejnym ostrzałem! Kamila Wybrańczyk nie miała dla niej litości. Poleciały mocne słowa
Zawodniczka FAME MMA oraz HIGH League dodała również w dalszej części, że bardzo cieszy się z faktu, że Lexy nie zdecydowała się na walkę z nią i ona również nie ma takiego zamiaru. - I żeby nikt, życzę Ci tego... żeby nikt nie dał Ci zarobić tak łatwych pieniążków. Ja ci osobiście tego życzę. I to jest ostatnia wypowiedź na temat "Mai Sraśko". Żegnam. - dodała "Kamiszka" kończąc temat lewicowej aktywistki.