Szymon Kołecki vs. Mamed Khalidov - plotki o tym starciu wywołują emocje wśród fanów polskiego MMA. Khalidov udzielił właśnie wypowiedzi dla programu "Klatka po Klatce", w której powiedział wprost o tym, czy chciałby zmierzyć się z Szymonem Kołeckim. Ta wypowiedź nie pozostawia cienia wątpliwości.
Szymon Kołecki kontra Mamed Khalidov? Mistrz MMA nie ma wątpliwości
Khalidov przyznał, że walka z Kołeckim go kompletnie nie interesuje. Sam nie jest zainteresowany bowiem starciami w wadze ciężkiej, a pewien wyjątek w sprawie zrobił dla Mariusza Pudzianowskiego.
- Mnie taka walka w ogóle nie interesuje. Jakie to ma podłoże sportowe? Z Pudzianowskim się kiedyś biłem, bo to od początku się mówiło o tym. Jak on przyszedł do KSW, to mówiło się o tym, czy kiedykolwiek jest możliwość, że zawalczymy między sobą. Gdzieś pewna historia była i wyskoczyłem do ciężkiej, zawalczyłem z nim, zrzuciłem te rękawice i powiedziałem, że dziękuję, jeśli chodzi o wagę ciężką. To był jednorazowy wyskok. - podkreśla legenda federacji.
- Jeśli chodzi o inne walki, to ja cały czas chcę poziom w MMA. On ma jakieś osiągnięcia w MMA, jakie? Mistrzem KSW był? Z Pudzianem wygrał, ale ma w KSW taką historię, jak Pudzian? Jego nie było ileś lat. Czy wszyscy się domagają tej walki? Z Pudzianowskim każdy chciał to obejrzeć. To ludzie chcieli tego. Jeżeli ludzie chcą tego, tak samo jak kiedyś bardzo chcieli, żebym z Materlą zawalczył, zrobiliśmy to. Bardzo chcieli, żeby z Pudzianowskim zawalczyć i też była ta walka. Tutaj takiego zainteresowania w ogóle nie widzę. Nie jestem zainteresowany. Nie tędy droga. Nie chcę nikogo obrazić, nie chcę Szymona obrazić, ale mnie taka walka nie interesuje i tyle. Mam swoje plany i chciałbym z innymi zawodnikami walczyć. - podkreśla legenda MMA.