Mamed Khalidov jest jednym z dwóch zawodników, który mierzył się na Stadionie Narodowym podczas pierwszej gali KSW Colloseum i zawalczy także 3 czerwca na tym samym obiekcie. Khalidov wejdzie do klatki po raz drugi w walce wieczoru na największym sportowym obiekcie w Polsce. Tym razem zmierzy się ze Scottem Askhamem w trzecim starciu. To będzie idealne dopełnienie trylogii. Pierwszy pojedynek wygrał Anglik, drugi Mamed.
Mariusz Pudzianowski oblał maturę przed laty. Nie wspomina tego dobrze! Takie ma wykształcenie teraz
Mamed Khalidov o depresji: Wróciła chęć, która zniknęła na parę lat!
Mamed Khalidov nie ukrywał tego, że mierzył się z bardzo podstępną chorobą, jaką jest depresja. Ikona organizacji KSW nie ukrywa, że w pewnym momencie nie było chęci na uprawianie dalej sportu.
- Miałem wzloty, bo były zwycięstwa. W pewnym momencie przyznałem - miałem problem. Mówiłem nie raz, że miałem depresję. Straciłem chęć do tego sportu. Robiłem to na siłę. Te walki były dla mnie byle jakie. Nie robiłem tego, bo to kocham i chcę to robić. Robiłem to, by nie siedzieć i nic nie robić. To był jeden z etapów wyjścia z tej choroby - mówił szczerze Khalidov w rozmowie z dziennikarzami.
Na szczęście po czasie tzw. "ogień" dotyczący dalszego uprawiania sportu powrócił. - Od dwóch walk czuję się bardzo dobrze. Wróciła chęć, która zniknęła na parę lat. Każdy jest tylko człowiekiem. To była słabość. Idę na salę i trenuję z chęcią - dodał.
Oglądaj całą rozmowę z Mamedem Khalidovem przed galą KSW na Narodowym na Sport.se.pl i kanale KOLOSEUM na YouTube.
Tak mieszka Mamed Khalidov. Legendarny wojownik KSW ma potężną posiadłość niedaleko Olsztyna. Zobacz zdjęcia w galerii poniżej.