Marcin Najman to jedno z najgłośniejszych nazwisk ostatnich dni. Były bokser w niewytłumaczalny sposób próbował rozstrzygnąć swoją walkę z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim. „El Testosteron” najpierw zaatakował rywala w parterze, a później uderzał również nogami, choć walka miała odbywać się na zasadach bokserskich.
Jest reakcja na skandal na FAME MMA 8! Surowe konsekwencje, DONIESIENIE do prokuratury
Już po dyskwalifikacji Najmana w oktagonie doszło do szarpaniny, w której trener 41-latka, Damian Herczyk, wykręcił nogę „Don Kasjo” w taki sposób, że spowodował uraz. Zachowanie zarówno byłego boksera jak i jego trenera zostało wyraźnie potępione w oświadczeniu, jakie wydało Fame MMA w poniedziałek wieczorem.
Marcin Najman pozbawiony wynagrodzenia za walkę! BEZLITOSNE konsekwencje skandalu
W oświadczeniu tym organizatorzy gali poinformowali, że dożywotnio dyskwalifikują tak Marcina Najmana jak i Damiana Herczyka. Dodatkowo Fame MMA nie zapłaci Marcinowi Najmanowi ani złotówki z honorarium jakie miał otrzymać. Okazało się, że na odpowiedź „El Testosterona” nie trzeba było długo czekać.
Marcin Najman udostępnił na Twitterze wideo, w którym odnosi się do decyzji Fame MMA. Przede wszystkim 41-latek kpi z decyzji o dyskwalifikacji, mówiąc, że nie może go ona dotyczyć. Umowa zawodnika z Fame MMA wygasła po walce i Najman stwierdza, że niedorzeczne jest zdyskwalifikowanie wolnego zawodnika.
Co więcej, „El Testosteron” nie przejmuje się zakończeniem współpracy, ponieważ, jak twierdzi, dostał już dwie propozycje od innych federacji MMA w Polsce. Zawodnik nie określił jasno czy z nich skorzysta. Nie zgadza się on również z oskarżeniami wobec jego trenera i uważa, że to „Don Kasjo” zaatakował Herczyka. Wideo z jego wypowiedzią znajdziecie poniżej.