Mocna zapowiedź

Marcin Najman ostro przed walką z Jackiem Murańskim: Ciężko go znokautuję! Nie będę tego przeciągał

2024-03-07 13:28

Do walki Marcina Najmana z Jackiem Murańskim mogło dojść już trzy razy, ale dopiero 9 marca na CLOUT MMA 4 ma się wyjaśnić wielki konflikt. Emocje przed tym pojedynkiem sięgają zenitu, a każda konfrontacja "Cesarza polskich freak-fightów" i "Murana" kończy się poważną awanturą. W sobotę w klatce przemówią jednak pięści i Najman nie ma wątpliwości, że szybko upora się z Murańskim.

Marcin Najman zapowiada ciężki nokaut na Jacku Murańskim

- Nie będę tego przeciągał. Chcę to skończyć jak najszybciej ciężkim nokautem! - zapowiada "Super Expressowi" były pięściarz. Nie może się już doczekać sobotniej walki, przed którą emocje buzują przy każdej możliwej okazji. Czasem przekraczając nawet granice dobrego smaku. - Takie zestawienia generują takie emocje. Trudno wymagać czegoś innego. Naprawdę byłem zażenowany jego poziomem. Nie tylko ja, ale takie zestawienia niestety często przekraczają granice. Na szczęście jest również dużo śmiechu i humoru - mówił o gorących konferencjach Najman.

Jego starcie z Murańskim odbędzie się na specjalnych zasadach "dirty street boxing", czyli boksu w najtwardszych małych rękawicach do MMA z dozwolonymi łokciami, główkami, młotkami i backfistami. - Te zasady wcale nie są takie brutalne. Przecież nie można kopać. Po prostu powyciągał sobie to, co chciał - przekonuje jednak "Cesarz". Szczególnie brutalna ma być dodatkowa, ostatnia runda, która odbędzie się w przypadku braku werdyktu po wcześniejszych trzech. Nie będzie w niej limitu czasowego, a do gry wejdą też kopnięcia, stompy i soccer kicki, a także możliwość dobijania rywala w parterze. Wszystko po to, by wyłonić bezdyskusyjnego zwycięzcę.

Najman przestrzega Murańskiego: Wypie***lę mu łokcia

Murański w przeszłości wielokrotnie apelował o dopuszczenie łokci do swoich walk, do czego czasami dochodziło, ale zupełnie nie było tego widać w walce. Najman zamierza tym razem zaspokoić apetyt kibiców i chce potraktować 55-latka jego własną bronią. - Jak będzie okazja, to mu wypie***lę tego łokcia. Trenowałem to, żeby w jego walce w końcu był jakiś łokieć - zaznacza częstochowianin. Walka Najman - Murański już w najbliższą sobotę (9 marca) na CLOUT MMA 4. Transmisja wyłącznie w PPV na stronie cloutmma.tv.

Marcin Najman odkrywa mroczną przeszłość: Byłem skazany...
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze