Marcin Najman postanowił udzielić wyjątkowo mocnego wywiadu. Były pięściarz, który od lat związany jest ze sceną polskiego freak-fightu odniósł się w rozmowie ze "sport.pl", do bardzo głośnego tematu, jakim była śmierć Mateusza Murańskiego. Najman stwierdził, że aktor i sportowiec byłby za życia bardzo lubianą postacią, gdyby nie jego ojciec, który miał wywoływać negatywny wpływ. Padły mocne słowa.
Marcin Najman mocno o śmierci Mateusza Murańskiego. Powiedział o jego ojcu
Zdaniem Marcina Najmana, Mateusz Murański był bardzo podatny na wpływ swojego ojca i pod jego wpływem zmieniał swoje oblicze. Gdyby nie to, to zdaniem Najmana, Murański byłby uważany za kogoś zupełnie innego.
- Uważam, że gdyby nie jego ojciec i cały jego wpływ, byłby bardzo lubianą osoba. On pod wpływem ojca pokazywał zupełnie inną twarz. Widziałem to najlepiej po sytuacji z after party. On sam potrafił przyznać, że zrobił źle. Zapewne pod wpływem taty zmieniał jednak postawę - powiedział Marcin Najman w rozmowie ze "sport.pl".
Listen on Spreaker.