Najman jasno o rewanżu z Murańskim. Postawił warunki
Marcin Najman po czterech latach wrócił do FAME MMA. W listopadzie 2020 roku został wykluczony z federacji po tym, jak faulował Kasjusza Życińskiego w walce bokserskiej. Z freaków pięściarz jednak nie zrezygnował i walczył później na galach MMA-VIP, High League oraz CLOUTMMA. W tej ostatniej federacji przemianował się na „Cesarza” freak-fightów. Gdy okazało się, że FAME MMA przejęło udziały w CLOUTMMA, Marcin Najman powrócił do wcześniejszej federacji i po niemal czterech latach znów zawalczył pod jej szyldem. Na gali FAME: The Freak stanął do walki z Tomaszem Olejnikiem w formule K-1 w rękawicach do MMA i wygrał przez TKO w pierwszej rundzie. Fani wciąż jednak wracają pamięcią do nieudanej walki Najmana z Jackiem Murańskim jeszcze na Clout MMA 4. Sam „Cesarz” postawił jasne warunki takiego rewanżu.
W mediach społecznościowych Marcin Najman właśnie zapowiedział, że chętnie zmierzyłby się z... Taazym, który właśnie wygrał 8 walkę w tym roku, teraz pokonując na FAME 23 Adama „AJ” Josefa. W komentarzach pod swoim postem wypowiedział się także na temat ewentualnego rewanżu z Jackiem Murańskim, nie szczędząc mu wyzwisk. – Tak, jak napisałem. Lump nigdy nie zgodzi się na prawdziwą walkę w pełnej formule MMA. Dlatego nikt nie chce dawać mu walk. Żadna organizacja. Dość tych fanaberii, albo prawdziwa walka MMA, albo nie dostanie żadnej innej walki – napisał stanowczo Marcin Najman.
Taazy poważnie ucierpiał w krwawej bitce z AJ! Ból trudny do zniesienia po walce na FAME 23