Wybory 2025: Karol Nawrocki zwycięzcą wyborów
Co to była za wyborcza noc! Sytuacja zmieniała się jak na rollercoasterze. Rafał Trzaskowski ogłosił wielkie zwycięstwo i przedstawił Polsce nową Pierwszą Damę. Dwie godziny później sytuacja diametralnie się zmieniła. Pierwsze late polle wskazywały na zwycięstwo Karola Nawrockiego, kandydata wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. W środku nocy policzono 100% głosów w wyborach, które wskazały na zwycięstwo właśnie Nawrockiego.
Na godzinę 8:00 zaplanowano konferencję Państwowej Komisji Wyborczej. Rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki poinformował, że będzie ona dotyczyła obwieszczenia wyników wyborów prezydenckich.
Mariusz Pudzianowski ocenił obu kandydatów na prezydenta. Gorzkie słowa
Głos w sprawie wyników wyborów prezydenckich jeszcze przed północą zabrał Mariusz Pudzianowski. Ikona KSW i pięciokrotny mistrz strongmanów nie gryzł się w język. Ostro ocenił obu kandydatów i stwierdził, co trzeba zrobić, żeby „mieć lżej”.
- Patrząc na obu kandydatów! Już byli jedni ci z lewej u władzy u koryta, byli i ci z prawej drudzy u koryta. Ja nie czułem tego polepszenia!!! Który wygra jest mi to obojętne!!!!! Aby mieć lżej, trzeba mieć głowę na karku i dobrze używać jej – napisał Pudzianowski.
W komentarzach rozpętała się burza, a fani ostro kłócili się o to, co napisał Mariusz Pudzianowski. Post został szybko edytowany.
- Wystarczy, że poczytam komentarze i widzę, z kim mam odczynienia!!! Do psa swojego tak się nie odnoszę - mówię. Jak to ścierwo piszące komentarze pod moim adresem, inaczej tego nazwać nie mogę!!! I to się nazywa człowiek???!! Ja nazwałbym to coś…………………. (lepiej aby nie było widać co myślę o tym czymś co nazywamy człowiekiem) - napisał.
