Polała się krew
Sędzia Bosacki zatrzymał pojedynek tuż przed końcem pierwszej rundy. Michał Materla był posyłany na deski, ale podnosił się, choć Kuberski zadawał kolejne potężne ciosy. Kuberski szedł jak burza, skracając dystans i mocno raniąc Materlę. Zaczął od kopnięć, ale najważniejszą robotę zrobiły potężne ciosy. Materla był już na deskach, na klęczkach przyjmował kolejne ciosy, by wstać i próbować kontrować. Kuberski nie dał mu się jednak rozkołysać w tej wymianie.
- Czuję żal, gorycz. Ciężko znosi się to. Całe życie każda porażka boli tak samo. Gratulacje dla Piotrusia, świetnie się spisał. Mi jest po prostu ogromnie przykro - powiedział po walce Materla w rozmowie z Mateuszem Borkiem.
ZOBACZ: Zalewski pobił Zielińskiego! Fenomenalny nokaut na XTB KSW 92. Złożył się jak transformer
- Nie potrafię cieszyć się tym zwycięstwem - powiedział Kuberski, który nigdy nie ukrywał wielkiego szacunku do Michała Materli. W trakcie rozmowy z Mateuszem Borkiem u zwycięzcy pojedynku pojawił się łzy. - Teraz mierzę w pas, jak włodarze pozwolą, to podejmę rękawicę z każdym zawodnikiem, którym ten pas będzie miał - dodał Kuberski.