„Polak” był związany z FAME MMA od samego początku. Można uznać go za wychowanka federacji, bowiem wystąpił na wszystkich czterech pierwszych galach. Nie miał udanego startu, gdyż przegrał dwa starcia, ale od czasu porażki z „Don Kasjo” podczas FAME MMA 3 jest niepokonany. Wygrał cztery pojedynki z rzędu, a w ostatnim zdobył mistrzowski pas w wadze półśredniej. Nokaut na Dawidzie Malczyńskim sprawił mu wiele radości i wysforował go na piedestał w tej kategorii. Podczas nadchodzącej gali będzie bronił tytułu przeciwko Maksymilianowi „Wiewiórowi” Wiewiórce. Faworytem jest pretendent, ale Polański wierzy w swoje umiejętności. Starcie to zaplanowano jako co-main event, a fani nie mogą doczekać się walki. Tym bardziej, gdy słyszą słowa o możliwej śmierci.
Jacek Murański poszedł po bandzie przed FAME MMA 12! Mocne słowa o Krzysztofie Radzikowskim
FAME MMA to nie tylko walki, ale też piękne ring girls. W galerii poniżej możecie poznać seksowne dziewczyny pracujące dla federacji:
Niecodzienna deklaracja „Polaka”
„Polak” był gościem programu „Hejt Park – przejdźmy na ty 262” emitowanego w Kanale Sportowym. Zaproszenie Macieja Turskiego przyjął wraz ze swoim dobrym kolegą, Kacprem Błońskim. Obaj zmierzą się w bardziej oczekiwanych walkach sobotniej gali, a zanim do tego dojdzie, wypełnili obowiązki medialne. Dziennikarz poruszył ważny temat, jakim był brutalny, choć nielegalny, nokaut Amadeusza „Ferrari” Roślika na Polańskim podczas FAME MMA 7. Obecny mistrz upadał na matę po ciosie rywala, ale w locie otrzymał jeszcze „soccer kicka”. Taki finisz spowodował, że całkowicie odpłynął i trafił do szpitala. Okazuje się, że nie odbiło się to na jego podejściu, a nawet je wzmocniło.
Norman Parke będzie się bił z Marcinem Najmanem?! Po tym wpisie Stormina zrobiło się ciekawie
- Jeśli mam umrzeć w ringu, to zaje**ście. To jest najlepsza śmierć, jaką sobie wyobrażam, szczerze. Umrzeć w klatce to nie wstyd, kurna. Za duże słowa, ale mówię je. Kocham ten sport, a mam ciekawe życie, szkoda byłoby je szybko skończyć, ale w końcu jestem wojownikiem – wyznał bez ogródek Polański.