Kolejne dni przynoszą kolejne ofiary na terytorium całej Ukrainy. Niestety, wojna po rosyjskiej inwazji nie zwalnia, a z terytorium wschodniego sąsiada dochodzą kolejne przerażające informacje o ofiarach brutalnego ataku. Miliony uchodźców wyjechały już z kraju, ale wielka armia cały czas walczy o wolność swojej ojczyzny. Wśród nich jest także wielu sportowców, którzy nawet spędzając głównie czas poza granicami Ukrainy, wrócili jej bronić. Jednym z zawodników, który chwycił za broń był Maksym Kagal. Niestety, zginął w wieku zaledwie 30 lat.
NIE PRZEGAP! Zełenski odpowiedział Kaczyńskiemu, co myśli o misji pokojowej NATO. Prezes nie będzie zadowolony
Wojna na Ukrainie. Zginął mistrz świata Maksym Kagal
Ukraińskie media przekazały informację, że Maksym Kagal zginął w bitwie o Mariupol. Maksym Kagal był pierwszym ukraińskim mistrzem kickboxingu federacji ISKA. W mediach społecznościowych żegnali go jego przyjaciele i trenerzy. Służył w oddziale azowskim. - Spoczywaj w pokoju bracie. Pomścimy Cię - napisał jego trener Oleg Skirta.
Wojna na Ukrainie wciąż zbiera krwawe żniwa. Liczba ofiar wśród cywilów oszacowana jest na ponad tysiąc osób, z czego około setka to dzieci. Według szacunków Ukraińców, zginęło ponad czternaście tysięcy rosyjskich żołnierzy. Łącznie liczbę ofiar szacuje się na ten moment na około 21 tysięcy.