Conor McGregor

i

Autor: Instagram/thenotoriousmma Conor McGregor

nietrafiona decyzja

Niewiarygodne co spotkało Conora McGregora. Gwiazdor UFC znalazł się w kiepskiej sytuacji, potężna strata

2023-11-29 13:41

Conor McGregor na zawsze zapisał się na kartach historii UFC i całego MMA. Choć Irlandczyk już długo nie walczył, a jego ostatnie starcia często kończyły się porażkami, to „The Notorious” wciąż może liczyć na przychylność amerykańskiej federacji i na oferty od niej. Głośno jest o powrocie McGregora do klatki, ale ma on na głowie nie tylko walkę w MMA. Okazuje się bowiem, że musi zmierzyć się z dużym niepowodzeniem w biznesie.

Powiedzieć, że Conor McGregor jest kontrowersyjnym zawodnikiem, to nic nie powiedzieć. Irlandczyk był bohaterem wielu skandali i niejednokrotnie w przestrzeni medialnej pojawiły się oskarżenia w jego stronę nawet o napaści seksualne. Wciąż jednak „The Notorious” jest wolnym człowiekiem i póki co nie udowodniono mu nic, co wepchnęłoby go za kratki. Wiele się mówi o tym, że najpopularniejszy zawodnik w historii UFC ponownie zawalczy w klatce tej organizacji, ale obecnie McGregor to zdecydowanie bardziej biznesmen, niż sportowiec. Oczywiście, wciąż ciężko trenuje, ale już od lat większe zyski niż sport przynoszą mu jego pozasportowe przedsięwzięcia. Tyle tylko, że nie wszystkie były trafione.

Conor McGregor musi pogodzić się z ogromną stratą

Conor McGregor miał głowę do interesów, inwestując pieniądze zarobione podczas walk w UFC. Irlandczyk może pochwalić się m.in. własną marką whisky, która przynosi mu ogromne dochodzy. Ale nie wszystko poszło po myśli „The Notoriousa” jeśli chodzi o inwestycje. Parę lat temu postanowił on wykupić jeden z pubów w Dublinie i teraz wychodzi mu to bokiem.

Swoją inwestycję Conor McGregor rozpoczął w 2020 roku, kupując za ponad 1,5 mln funtów pub The Black Forge na przedmieściach Dublina. W 2021 roku, gdy wciąż sytuacja pandemiczna nie była zbyt dobra, lokal przyniósł straty na poziomie prawie miliona funtów. W 2022, choć sytuacja była już lepsza, pub wcale nie przyniósł zysków, a kolejną stratę, tym razem ok. 400 tys. funtów. Irlandczyk zdaje się jednak wierzyć, że w końcu i ta inwestycja mu się zwróci, bowiem wciąż z niej nie zrezygnował, a dokłada kolejne fundusze – rozpoczął bowiem produkcję piwa Forged Irish Stout, które początkowo serwowane było tyle w tym konkretnym pubie, później dopiero zostało wypuszczone na rynek.

Marcin Najman zrobi wszystko, żeby zawalczyć z Adrianem Ciosem po walce z Lizakiem na CLOUT MMA 2
Najnowsze