Gwiazdy FAME MMA mocno podgrzały atmosferę przed galą oznaczoną numerem 13. Najbardziej elektryzującym starciem FAME 13 wydaje się być starcie Adriana "Polaka" Polańskiego z Amadeuszem "Ferrari" Roślikiem, jednak o pozostałych zawodnikach również jest głośno w ostatnich dniach, o czym przekonał się m.in. Sergiusz "Nitrozyniak" Górski. Influnecer, który podczas swojej kariery niejednokrotnie udowodnił, że potrafi być kontrowersyjny tym razem wywołał prawdziwą burzę. Wszystko przez pytanie skierowane do niego przez jednego z dziennikarzy, co chciałby zrobić wiedząc, że nie będzie jutra. Nitro odparł, że chciałby odbyć stosunek płciowy bez zgody drugiej osoby, co odbiło się szerokim echem w sieci. Przed FAME 13 Nitro miał okazję wyjaśnić tę aferę.
Nitrozyniak w szczerych słowach wyjaśnia aferę z końcem świata przed FAME MMA 13
Jedna z gwiazd wieczoru FAME MMA 13 wyjaśniła, że cała sytuacja była niezręcznym żartem i bardzo czarnym humorem. - Jak jestem pierwszą osoba, która ogólnie nie cierpi przemocy w stosunku do słabszych i wykorzystywania ludzi. Ale owszem... jestem osobą, która posługuje się czarnym humorem. W zamkniętej grupie tak jest, że możemy sobie o czymś pogadać, no i nikogo to nie uraża, ale jeśli to wypływa gdzieś dalej to rozumiem, że są osoby, które mogą się poczuć urażone - tłumaczył sytuację Nitro w rozmowie z "Super Expressem". Przy okazji gwiazdor FAME MMA stwierdził, że zamierza wystosować kilka pozwów do różnych redakcji, które ujęły całą sytuację w ekstremalny i przesadzony jego zdaniem sposób.
Popka czeka bolesna nauczka?! Może stracić swoje złote zęby. Mocna zapowiedź Normana Parke'a