Fani federacji FAME MMA mogą zacierać ręce na myśl o zbliżającym się kolejnym wydarzeniu spod szyldu freak fightowej organizacji, które odbędzie się już za kilka tygodni w Arenie Gliwice. Po tym, jak organizacja zaczęła ogłaszać pierwsze nazwiska FAME 16, kibice mogli spodziewać się, że atmosfera na konferencjach będzie gęsta i nie pomylili się. Kolejni zawodnicy mieli sobie do wyjaśnienia pewne kwestie, jednak najbardziej zagotowało się podczas ostatniego panelu. Wszystko za sprawą Roberta Pasuta i Arkadiusz Tańculi.
Pasut i Tańcula skoczyli sobie do gardeł na konferencji FAME 16! Zrobiło się gorąco, wszystko przez walkę z Jackiem Murańskim
Wszystko bowiem przez... Jacka Murańskiego. Jeszcze zanim włodarze FAME MMA ogłosili, że to właśnie Pasut będzie kolejnym rywalem "Murana", Tańcula w niewybrednych słowach wypowiadał się o "Sutonatorze", że ten jest sprzedajną ku***. Pasut szybko postanowił odpowiedzieć mu na konferencji, czym wywołał niemałe zamieszanie i kłótnię z Tańculą. - No to tak Arek... po pierwsze - pie**** się. Po drugie - jeśli zachowałem się jak ku***, to ty zachowałeś się jak ku***, bo walczyłeś z Jackiem. Jak świnia, bo zrobiłeś to kilka razy. Czyli pazerna świnia. I jak pies ogrodnika, bo nie dasz innym zarobić - wypalił Pasut, czym wywołał Tańculę pod scenę.
Ogromna zadyma na konferencji FAME MMA 16! Pasut i Tańcula skoczyli sobie do gardeł, poszło o Jacka Murańskiego
Tańcula, jako główny zarzut skierowany do Pasuta podał fakt, że rzekomo nikt nie chciał walczyć z Jackiem Murańskim, a tym samym nie dawać mu niepotrzebnej atencji. Wtedy jednak na pojedynek miał zgodzić się "Sutonator". YouTuber utrzymuje jednak, że Arek w temacie dawania Murańskim atencji powinien mieć najmniej do powiedzenia, bowiem odbył z Jackiem dwie walki, podobnie jak z jego synem Mateuszem.