Mateusz Rębecki wrócił na zwycięskie tory w organizacji UFC. Popularny „Rebeastie” przegrał ostatnio z Diego Ferreirą i miał okazję poprawić swój bilans w największej federacji MMA na świecie w pojedynku z reprezentantem Kirgistanu Myktybekiem Orolbaiem. Już po pierwszej rundzie nie było wiadomo, czy starcie będzie kontynuowane. Pod okiem Kirgiza pojawiła się ogromna opuchlizna.
UFC 308: Świetna wygrana Mateusza Rębeckiego w Abu Zabi
Orolbai ruszył na wojnę z polskim zawodnikiem i mógł szybko tego pożałować. Kolejne ciosy trafiały w jego głowę, ale opuchlizna nie pękała. Kirgiz ruszał z coraz mocniejszymi atakami, które odbierały oddech Rębeckiemu. Na twarzach pojawiły się rozcięcia, z których krew zalewała całą matę oktagonu.
W trzeciej odsłonie pojedynku nie było ani sekundy wytchnienia. Krew lała się z obu stron, a losy walki toczyły się do ostatniej sekundy. O werdykcie ostatecznie decydowali sędziowie. Orolbai był pewny swojej wygranej – tak jak fani zgromadzeni na trybunach. Ostatecznie niejednogłośną decyzją sędziów wygrał Rębecki.
Zobacz, jak wyglądały pierwsze chwile Mateusza Rębeckiego po wygranej na UFC 308 w Abu Zabi na kanale KOLOSEUM „Super Expressu”.