PRIME MMA 8 WYNIKI: Awantura po walce Don Kasjo - Tańcula! Życiński wygrał bitwę. Daro Lew z nokautem wieczoru!

Witamy w relacji na żywo z gali PRIME MMA 8. Początek wydarzenia zaplanowano na godzinę 20:00. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z gali PRIME MMA 8!

Przed nami bardzo długi wieczór z freak-fightami. Włodarze PRIME MMA przygotowali dzisiaj aż trzynaście pojedynków w różnych formułach walk, w różnych kombinacjach i z różną liczbą uczestników w jednej walce. Na pewno nie będzie można narzekać na nudę podczas najbliższych kilku godzin.

FIGHT CARD PRIME 8: ZADYMA 2.0 💥
DZIŚ GALA, KUP PPV ➡️ https://t.co/IaAuD7gOEn

Rozpoczynamy IRL'A o godzinie 17:00, gdzie zobaczycie wszystko od strony BACKSTAGEOWEJ, o godzinie 20:00 przenosimy się do studia gdzie umówimy KARTĘ WALK wraz z naszymi gośćmi i ekspertami! 💪… pic.twitter.com/udb5cwF6kR

— PRIME SHOW MMA (@primeshowmma) April 13, 2024

Galę rozpoczniemy od dwóch poje... a w zasadzie walk w ramach turnieju Igrzysk Gladiatorów. Do klatki wejdą dwie pary i już na samym początku dziać powinno się sporo.

Zwieńczeniem wieczoru będzie starcie Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego z Arkadiuszem Tańculą. Walka odbędzie się w formule bokserskiej, która będzie promowała Don Kasjo. Jednak nie można pozbawiać szans Tańculi, który zapowiadał, że czuje się mocno.

Wciąż czekamy na pierwsze walki. Trwają rozmowy w studiu.

Czas na pierwsze starcie. Zaczynamy Igrzyska Gladiatorów. Marek "Kirimasu" Jówko i Patryk "Robalini" Śliwa vs Ronaldo "Czarny Polak" Miranda i Hubert "Dredziasty" Węzka

Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Wszyscy ruszyli na Jówko, nawet jego "kolega" z duetu, Robalini. Dostał za to upomnienie. Po chwili Czarny Polak ruszył na Kirimasu i ten był liczony. Po chwili Miranda posłał Jówkę na deski i po kilku sekundach raz jeszcze. Dzięki temu Czarny Polak wyeliminował jednego z rywali. Tymczasem Robalini najprawdopodobniej został zdyskwalifikowany i starcie zostało zakończone. Duże zamieszanie.

HAHAHAAHA #primemma8 pic.twitter.com/qulirhpP1o

— Adrian (@adrians_mma) April 13, 2024

Tymczasem Ewa Brodnicka została nową zawodniczką PRIME MMA.

A teraz koncert. Czyli znów poczekamy na drugą walkę.

A jednak zobaczymy jeszcze dzisiaj jakieś walki. Teraz Łukasz "Kamerzysta" Wawrzyniak i Łukasz "Magical JR" Malankowski vs. Rafał Pazik i Maciej "Wujek Samo Zło" Gnatowski.

Zaczynamy!

Kamerzysta kontra Pazik i Wujek Samo Zło kontra Magical. Pierwszy na deski padł Kamerzysta i to dwukrotnie. Za drugim razem nie zdołał się już podnieść i Magical został sam. Musiał bronić się przed dwoma rywalami i długo stawiał opór. Widać było jednak, że z każdym kolejnym ciosem opada z sił. Cios poniżej pasa wyprowadzony przez Pazika sprawił, że Magical miał chwilę na dojście do siebie.

KONIEC WALKI! Długo nie mogli się dobrać do Magicala, ale w końcu był liczony po potężnych cepach Pazika. Co ciekawe, Wujek Samo Zło padł po jednym ciosie rywala i był liczony. Po chwili wróciliśmy do tego, co już było, a więc liczenie Magicala. Tym razem nie zdołał już wstać.

Młody Magical pokazał charakter 👏#primemma pic.twitter.com/rO7ZuiHpGm

— włochu (@wlochu_6) April 13, 2024

Przed nami otwarcie karty głównej gali PRIME MMA 8.

Gdybyście się drodzy widzowie zastanawiali, co teraz, to tak, zgadliście. Czas na studio!

Nie śpicie? Jeśli nie to mamy 3, słownie trzecią walkę tego wieczoru. Wiola Kotelecka vs. Kasia Kubiak

Zaczynamy!

Kopnięcie na kopnięcie - tak zaczęła się walka. Ale potem działo się niewiele. Dopiero potem Kubiak zadała prawy podbródkowy. Ale dość niespodziewanie jedno kopnięcie sprawiło, że Kubiak była liczona, choć twierdziła, że została trafiona w kroczę. Potem dość odważnie ruszyła na Kotelecką, która otrzymywała mocne ciosy.

Dużo zaciętości z obu stron. Są kopnięcia, jest boks. I jest to dość wyrównany pojedynek, bo obie zawodniczki nie zamierzają przechodzić do defensywy. Ale zdecydowanie więcej kopnięć wyprowadza Kotelecka. Wymiany mogą robić jednak duże wrażenie, bo ani Kubiak ani Kotelecka nie chcą odpuścić.

KONIEC WALKI! Od początku finałowej rundy Kubiak ruszyła na przeciwniczkę i okładała ją zamaszystymi sierpami. Ale chwilę później to właśnie Kubiak musiała bronić się pod siatką. Mnóstwo wymian ciosów, mnóstwo dobrej walki, która naprawdę mogła się podobać. Pod koniec rundy Kotelecka sprawiła, że rywalka się zachwiała. Czas na decyzję sędziów.

Kasia Kubiak wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Chyba jedna z najlepszych walk kobiet w historii freaków szczerze #primemma

— Abdul Kah-Almah (@KahAlmah) April 13, 2024

Przechodzimy do kolejnej walki. Damian "Dzik" Graf vs. Tomasz "Chic" Galewski.

Zaczynamy!

Chic od początku pojedynku nadawał tempo rywalizacji i atakował przeciwnika. Zadawał kolejne ciosy... Aż w końcu powalił przeciwnika na deski i zaczynał go dobijać, a przypomnijmy, że to formuła K-1. Dlatego został mu odjęty punkt. Chic nie zamierzał się jednak zatrzymywać i pod koniec rundy trafił lewym sierpowym i znów Dzik wylądował na deskach.

KONIEC WALKI! Dzik wygrywa przez techniczny nokaut! Druga runda też zaczęła się od ataków Chica, ale ten wyraźnie opadał z sił. Dzik ruszył do kontrataków i trafił rywala na korpus i doprowadził do liczenia. W klatce doszło w końcu do prawdziwej bójki i ostrej wymiany ciosów aż w końcu Chic trafił prawił sierpowym. I teraz to Dzik był liczony, ale... To on wygrał, bo Chic padł na deski i nie był w stanie się podnieść. Takich scen jeszcze nie widzieliśmy.

Chic to sie w tej walce od drugiej rundy poddawał kilka razy aż sie poddał po liczeniu Dzika co za typ XDD #primemma

— Pedro Silva (@Piterson2310) April 13, 2024

Jedziemy dalej! Przemysław "Kolar" Kolarczyk vs. Jakub Lasik.

Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Kolarczyk wygrywa przez nokaut! Niebywale mocno ruszył Kolar na rywala, a przypomnijmy, że ma jedną rękę przywiązaną do tułowia. Lasik od początku jest w ogromnych opałach i po 30 sekundach już leżał na deskach. Kolar błyskawicznie zamknął Lasika pod siatką i zadawał kolejne potężne ciosy i doszło do kolejnego liczenia. Lasik zdołał wstać, ale nie dość, że był pokiereszowany to w dodatku mocno poobijany. Po czwartym nokdaunie sędzia przerwał pojedynek.

Trzecia dziś walka 2 vs. 2. Sandra Smoroń i Aleksandra Daniel vs. Paulina Porzucek i Karolina Gackowska.

Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Sandra Smoroń i Aleksandra Daniel wygrywają! Ogromny chaos w klatce, bo cała czwórka okładała się mocno ciosami. Porzucek i Smoroń nie stosowały obrony, bo prostu włączyły "wiatrak" i wyprowadzały kolejne ciosy. Widać było jednak, że kosztuje to mnóstwo sił. Po drugiej stronie klatki Gackowska była liczona. Po chwili musiała opuścić klatkę najprawdopodobniej ze względu na kontuzję. Daniel została w klatce i rzuciła się na Porzucek. Mimo kolejnych ciosów Porzucek trwała twardo na nogach. W końcu była liczona na stojąco i postanowiła nie walczyć dalej.

Walki kobiet są słabe ?! KRWAWY SPORT!!! #primemma8 #primemma pic.twitter.com/zxKByliDel

— 90' Gamer Veteran (@666718) April 13, 2024

Otwieramy drugą połowę gali, a zaraz niedziela. Dominik Skowyra vs. Krystian "Krycha" Wilczak.

Zaczynamy!

Skowyra od razu próbował pójść po nogi. Wilczak dobrze przeczytał zamiary przeciwnika i uniknął sprowadzenia. W następnej akcji to on spróbował dojścia do parteru. Na nieszczęście dla niego oddał plecy i Skowyra próbował założyć duszenie zza pleców. "Krycha" wyswobodził się z tej sytuacji. Dużo było przetaczania w parterze, a na trzy sekundy przed końcem rundy Skowyra został kopnięty w krocze.

I znów to Skowyra poszedł po parter. Źle się to dla niego potoczyło, bo Krycha był w stanie założyć Kimurę. Skowyrze udało się tak wykręcić, że uciekł z niebezpiecznej sytuacji i w dodatku dominował z góry. Zadawał dość sporo ciosów, które nie robiły jednak zbyt wielkiego wrażenia na przeciwniku.

KONIEC WALKI! Dobry lewy sierpowy wyprowadził Skowyra i głowa jego przeciwnika aż odskoczyła. Potem próbował pójść po nogi. Zrobił to jednak zbyt czytelnie, żeby zaskoczyć Wilczaka. Jednak w drugiej próbie już mu się to udało i znów Skowyra dominował z góry. Wilczak starał się zapiąć trójkąt nogami. Nie udało mu się go dopiąć i Skowyra ponownie się uwolnił.

Dominik Skowyra wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Miał być głośny powrót, a okazuje się, że dwie przegrane w ciągu 3 mcy xD#primemma8 #primemma pic.twitter.com/qzbnp6d6Rg

— Dominik Wałbrzych (@FryzjerMurana) April 13, 2024

Przechodzimy dalej. Maciej "Kaczor BRS" Kaczmar vs. Jaś Kapela!

Zaczynamy!

Zaczęło się bardzo ostro. Kapela poszedł po nogi, nie zdołał uzyskać korzystnej pozycji i był okładany z góry. Szybko się wyswobodził i walka wróciła do stójki. Chwilę później Kapela ponownie był na plecach. Niespodziewanie Kapela próbował z całych sił zapiąć trójkąt nogami. Brakowało centymetrów, żeby Kaczor BRS był w niekorzystnej sytuacji. Ostatecznie uwolnił się.

KONIEC WALKI! Zwycięstwo Kaczmara przez techniczny nokaut! Po rundzie na zasadach MMA przyszła runda na zasadach K-1. Ponownie zawodnicy ruszyli na siebie. Po jednym z ciosów Kapela padł na deski i Kaczmar zaatakował go... soccer-kickiem. Zostały mu za to odjęte aż dwa punkty. Po wznowieniu pojedynku Kaczor BRS ruszył wściekle na rywala i okładał go okrutnie. Kapela był liczony, ale zdołał wrócić. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, jak Kapela znów leżał na deskach i tym razem pokazał sędziemu, że nie zdoła wstać.

KACZOR UBIŁ BAŻANTA 👏👏👏#primemma8 #primemma pic.twitter.com/4Dx274xg9O

— Fala Hejtu (@fala_hejtu) April 13, 2024

Nie zatrzymujemy się. Jakub "Paramaxil" Frączek vs. Tomek Olejnik.

Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Paramaxil wygrywa przez techniczny nokaut! Mnóstwo ciosów latało w pierwszych sekundach. Były kopnięcia i sierpowe. Ostatecznie zawodnicy wylądowali w parterze i Paramaxil doszedł do dosiadu. I zaczął z góry okładać przeciwnika. Sędzia dawał Olejnikowi kolejne ostrzeżenia, żeby się bronił, aż w końcu zdecydował się przerwać pojedynek.

Czas na finał Igrzysk Gladiatorów! Ronaldo "Czarny Polak" Miranda i Hubert "Dredziasty" Węzka vs. Rafał Pazik i Maciej "Wujek Samo Zło" Gnatowski.

Zaczynamy!

Czarny Polak na Pazika i Wujek Samo Zło na Dredziastego - tak się rozłożyły pierwsze starcia. Miranda szybko ruszył na Pazika i poturbował go na tyle, że ten padł na deski. Następnie Dredziasty został wyrzucony z klatki za faul i Czarny Polak został sam. Pazik i Wujek Samo Zło mieli problem, żeby dopaść we dwóch przeciwnika. Co więcej, to Czarny Polak wyprowadzał mocne ciosy. W końcu otrzymał sierpowego od Wujka i był liczony. Po chwili ponownie padł po ciosie Pazika.

KONIEC WALKI! Pazik wygrywa igrzyska gladiatorów! Ciosy Pazika robiły wrażenie na Czarnym Polaku, który po trzecim nokdaunie zrezygnował. W klatce zostali Wujek Samo Zło i Pazik. Zdecydowanie bardziej obity był starszy z zawodników. Po mocnym ciosie od Pazika runął na deski i pokazał, że już nie walczy.

Trzy walki do końca. Pierwsza z nich: Paweł "Prezes" Jóźwiak vs Jakub "Japczan" Piotrowicz.

Zaczynamy!

Japczan rozpoczął rywalizację kopnięciami. Najpierw było niskie, a następnie pod prawy łokieć przeciwnika. Jóźwiak nie miał za bardzo pomysłu, jak zbliżyć się do Piotrowicza. Dopiero gry ten złapał lekką zadyszkę, Prezes ruszył nieco odważniej. Na minutę przed końcem Jóźwiak zaatakował nieco odważniej. Japczan dwukrotnie musiał uciekać spod siatki.

Zdecydowanie spokojniejszy start drugiej rundy niż pierwszej. Widać, że zmęczenie dawało się we znaki obu zawodnikom. To powodowało natomiast, że wyprowadzali mniej ciosów. Jóźwiak w drugiej minucie zdołał trafić jednak lewym prostym, choć Japczan sugerował, że to był palec w oko. Był jednak liczony. Po tym, jak Japczan wrócił do walki Jóźwiak ostro na niego ruszył i ponownie doprowadził do liczenia. I dotrwał do końca rudny.

KONIEC WALKI! Jóźwiak wygrywa przez techniczny nokaut! Bardzo szybko załatwił sprawy Prezes w trzeciej rundzie. Po prawym sierpowym Japczan runął na deski i tym razem już nie udało mu się podnieść.

ZASKOCZYL @JozwiakPawe
👏👏👏#primemma8 #primemma pic.twitter.com/kBFFs8vFHy

— Fala Hejtu (@fala_hejtu) April 13, 2024

Czas na co-main event! Michał "Bagieta" Gorzelańczyk vs. Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk.

Zaczynamy!

KONIEC WALKI! Daro Lew wygrywa przez nokaut! Tak jak można było się spodziewać Daro Lew zaczął od niskich kopnięć. Bagieta odpowiedział tym samym, a następnie panowie zaczęli wyprowadzać ciosy. Po przerwie Kaźmierczuk znów okropnie kopał rywala. Na minutę przed końcem Bagieta otrzymał potworny lewy sierpowy i był liczony. Na kilkanaście sekund przed końcem Daro Lew zdecydował się na obrotówkę i... trafił łokciem w szczękę Bagiiety, który nieprzytomny padł na deski.

Moze i stary... Moze i glupi... Ale ubił ładnie 😁 #primemma8 #primemma pic.twitter.com/t3w0hsq6N4

— Fala Hejtu (@fala_hejtu) April 13, 2024

Dotarliśmy do walki wieczoru! Kasjusz "Don Kasjo" Życiński vs. Arkadiusz Tańcula!

Zaczynamy!

Wydaje się, że więcej ciosów zadawał Tańcula. Co prawda większość z nich spadało na gardę Don Kasjo, ale jednak lepsze wrażenie sprawiał mniej doświadczony z zawodników. Życiński niemal cały czas musiał gonić przeciwnika, ale potrafił trafiać prawym. Głowa Tańculi niekiedy mocno odskakiwała.

Tańcula niemal cały czas na wstecznym i cofając się próbuje zadawać ciosy. I ponownie trafiał w gardę przeciwnika. Tańcula coraz częściej próbował klinczować. Tak jakby tracił na siłach. Jednak i ze strony Don Kasjo nie było zbyt wiele celnych ciosów. Ale zachował zdecydowanie więcej sił, co może mieć przełożenie na trzecią rundę.

W przerwie Tańcula narzekał na ból ręki i wydawało się, że nie podejdzie do trzeciej rundy, ale jednak nie poddał się. I od początku atakował. Znów miał problemy, żeby przebić się przez gardę przeciwnika. Tańcula nieustannie klinczował i to był jego plan na przetrwanie do finalnego gongu. Pod koniec rundy doszło do dość ostrej wymiany ciosów, jednak żaden z zawodników nie zadał mocnego ciosu.

KONIEC WALKI! Nie miał innego planu Tańcula niż klinczowanie i chowanie się za podwójną gardą. Widać było, że doskwiera mu jakiś ból ręki, bo ciosów było zdecydowanie mniej. Don Kasjo wściekał się na klinczowanie, ale nie mógł zbyt wiele zrobić. Gdy tylko miał możliwość, zadawał precyzyjne ciosy na szczękę Tańculi. O wszystkim zadecydują sędziowie.

Kasjusz "Don Kasjo" Życiński wygrywa jednogłośną decyzją sędziów!

Jeszcze awantura na koniec. Tańcula zaatakował rywala i ochroniarze w ostatniej chwili rozdzielili zawodników.

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.