Chciał okraść  zawodniczkę UFC

i

Autor: INSTAGRAM Polyana Viana i niedoszły złodziej

Próbował obrabować znaną zawodniczkę UFC. Srogo tego pożałował! [ZDJĘCIE]

2019-01-07 15:35

Kwestia kradzieży w Brazylii jest wciąż dużym problemem. Złodzieje muszą jednak na siebie wyjątkowo uważać, by nie wpaść tak, jak pewien "pechowiec" z Rio de Janeiro. Ten brutalnie przekonał się o tym, że karma wraca. Następnym razem dwa razy zastanowi się, czy jest warto próbować kogoś obrabować.

Zawodniczka UFC czekała na Ubera tuż przed swoim domem. Gdy mężczyzna zauważył ją usiadł obok i spytał o godzinę. Polyana Viana uprzejmie odpowiedziała, ale zauważyła, że napastnik nie chciał odejść. - Chciałam schować telefon, ale on powiedział, żebym mu go oddała i nie próbowała reagować, bo jest uzbrojony - relacjonowała dla portalu MMAJunkie.com.

Bandyta wsadził rękę, by sięgnąć po broń, ale fighterka szybko zorientowała się, że jest za miękka i że ma szansę się obronić. - Był bardzo blisko mnie, więc wiedziałam, że nie będzie miał czasu jej wyciągnąć. Wstałam, wymierzyłam dwa ciosy i kopnięcie. Upadł, więc złapałam go i przygniotłam do ziemi - opowiada Viana.

Mężczyzna prosił, by kobieta go puściła i mówił, że doszło do nieporozumienia. Ta jednak nie zmieniła zdania, więc... mężczyzna sam poprosił o wezwanie służb, ponieważ, jak twierdzi Polyana, bał się, że zostanie jeszcze mocniej pobity. Zbir został odeskortowany przez policję do szpitala, gdzie spisano raport. Napastnik przyznał się, że pistolet został wycięty z kartonu.

Zdjęcie fightera zostało wrzucone na Instagrama przez szefa UFC Danę Whita z wymownym hasztagiem #badfu..ingdiea. Agresor następnym razem na pewno zastanowi się dwa razy zanim ponownie spróbuje kogoś napaść. Jak boleśnie się przekonał, karma wraca bardzo szybko - i to ze zdwojoną siłą.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze