Od pierwszego spotkania Tomasza Narkuna i Phila de Friesa w oktagonie minęło już sporo czas. Obaj zawodnicy spotkali się w klatce na gali KSW 47, która miała miejsce ponad dwa lata temu, w marcu 2019 roku. Wtedy lepszy okazał się Brytyjczyk, który po pięciu pięciominutowych rundach został wskazany zwycięzcą walki przed decyzję sędziów. Tomasz Narkun nie wykorzystał wtedy szansy na to, aby sięgnąć po pas mistrzowski wagi ciężkiej, ale jak się okazuje, ponownie będzie miał okazję do tego, by opuścić oktagon jako nowy champion. Podczas zbliżającej się wielkimi krokami gali KSW 60, która zaplanowana jest na 24 kwietnia, "Żyrafa" po raz kolejny zmierzy się w walce wieczoru z de Firesem. Polak po tym, jak dwukrotnie obronił pas mistrzowski wagi półśredniej, zdecydował się raz jeszcze skrzyżować rękawice z Anglikiem.
CZYTAJ TAKŻE: Zdębieliśmy, gdy na Instagramie Kamila Stocha doszło do tej sytuacji! Skoczek nie mógł się tego spodziewać
Od ostatniej walki Narkuna minęło już kilka miesięcy. Podczas gali KSW 56, która odbyła się w listopadzie ubiegłego roku, Polak ponownie obronił swój pas mistrzowski w starciu z Ivanem Erslanem i po raz drugi podjął się wyzwania, jakim jest pojedynek z Philem de Friesem.
Sprawdź: Przed fanami Krzysztofa Radzikowskiego z Gogglebox TTV nic się nie ukryje! Momentalnie zauważyli u niego KOLOSALNĄ zmianę [ZDJĘCIE]
Brytyjczyk również w tym czasie nie próżnował. Po tym, jak wygrał stracie z Narkunem, również dwukrotnie zameldował się w klatce, najpierw w pojedynku z Luisem Henrique podczas gali KSW 50, a później występując na gali KSW 57, gdzie mierzył się z Michałem Kitą. Obie te walki zakończyły się zwycięstwami de Firesa, który ma już na swoim koncie aż cztery udane obrony pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej. W kwietniu Brytyjczyk spróbuje po raz piąty opuścić klatkę jak wciąż urzędują mistrz.
Nie przegap: Kierowca F1 został BRUTALNIE zhejtowany w sieci. Internauci byli bezlitośni, tego nie mógł się spodziewać
Oprócz Phila de Friesa i Tomasza Narkuna, na gali KSW 60 zobaczymy także pojedynki Mariana Ziółkowskiego i Macieja Kazieczko w walce o pas mistrzowski kategorii lekkiej, Izu Ugonoha i Thomas Narmo oraz Krzysztofa Klaczka i Vojto Barborika.