Karolina Kowalkiewicz

i

Autor: Eastnews

Kowalkiewicz z drugą porażką z rzędu w UFC. Waterson wygrała na punkty z Polką

2019-03-31 1:57

Karolina Kowalkiewicz po półrocznej przerwie wróciła do oktagonu amerykańskiej federacji MMA, UFC, z myślą aby poprawić sobie nastrój po bolesnej porażce z Jessicą Andrade i otworzyć sobie drogę do walki o pas mistrzowski. Niestety, Polka przegrała swoje drugie starcie z rzędu. Michelle Waterson wygrała jednomyślną decyzją sędziów.

Kowalkiewcz przed sześcioma miesiącami doznała bolesnej klęski. Na gali UFC 228 w Dallas stoczyła walkę, która mogła jej otworzyć drogę do pojedynku o mistrzowski pas w wadze słomkowej. Marzenia musiały zostać odłożone w czasie, bowiem Polka została znokautowana przez Andrade już w pierwszej rundzie.

Mimo tego Kowalkiewicz nadal była wysoko w rankingu w wadze słomkowej. W dodatku była faworytką starcia z Waterson. Amerykanka w roli underdoga spisała się jednak rewelacyjnie. Od pierwszej rundy walka toczyła się pod jej dyktando. Była zdecydowanie szybsza od polskiej zawodniczki. Kowalkiewicz w żaden sposób nie potrafiła skrócić dystansu, co było jej planem na ten pojedynek.

Pierwsza runda była wyrównana, ale z przewagą Waterson. W dwóch kolejnych starciach nie było wątpliwości, kto jest lepszy. Mimo zmęczenia Amerykanka nie traciła na szybkości. Kopnięciami obijała a to udo, a to korpus Kowalkiewicz, która nie potrafiła odpowiedzieć tym samym.

Niespodziewanie to Waterson dwukrotnie sprowadziła walkę do parteru i dominowała z góry. Na głowę Polki spadały mocne ciosy łokciami. Pod koniec trzeciej rundy widać było, że Kowalkiewicz nie ma już sił i nie była w stanie odwrócić losów pojedynku. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych jednomyślną decyzją sędziów wygrała walkę na punkty.

Karolina Kowalkiewicz - Michelle Waterson

Witamy w relacji na żywo z gali UFC, na której dojdzie do pojedynku Karolina Kowalkiewicz - Michelle Waterson. Początek starcia zaplanowano na ok. godziny 1:00-1:30 czasu polskiego.

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z walki Karoliny Kowalkiewicz z Michelle Waterson.

To będzie zarówno długa, jak i krótka noc dla polskich fanów mieszanych sztuk walki. Długa ponieważ podczas gali UFC w Filadelfii jest wiele ciekawie zapowiadających się walk. Biało-czerwonych fanów interesuje przede wszystkim starcie Kowalkiewicz z Waterson, które powinno zacząć się za kilka minut. A krótka dlatego, że dziś przesuwamy zegarki na czas letni. Pamiętajcie o tym!

Skupiając się już jednak wyłącznie na wydarzeniu w Filadelfii trzeba powiedzieć, że dla polskiej zawodniczki będzie to chyba jedna z ostatnich okazji, aby dać sobie szansę na walkę o pas mistrzowski. Pół roku temu było tego blisko, ale Polka przegrała z Jessicą Andrade i to w pierwszej rundzie.

Mimo porażki Kowalkiewicz pozostała na wysokim miejscu w rankingu kategorii słomkowej. Obecnie jest na szóstej pozycji. Jej dzisiejsza rywalka natomiast jest sklasyfikowana o trzy lokaty niżej. Faworytka? Wydaje się, że jest nią jednak reprezentantka Polski.

Amerykanka zmierza już do klatki. W oktagonie za chwilę pojawi się również Kowalkiewicz.

Zaczynamy!

I runda

Aktywny początek walki w wykonaniu obu pań. Waterson stara się naruszyć rywalkę przede wszystkim kopnięciami. Ale tylko niektóre dochodzą do celu. Kowalkiewicz również atakuje kopnięciami, ale są to niskie kopnięcia. W jej wykonaniu jest nieco więcej ciosów rękami.

I runda

Amerykanka skutecznie uciekała Kowalkiewicz. Polka dążyła do klinczu, a następnie sprowadzenia walki do parteru, ale rywalka była nieuchwytna. Dopiero pod koniec rundy Waterson została dociśnięta do siatki, ale szybko uciekła z groźnej dla siebie sytuacji.

II runda

Ucieka, wciąż ucieka Waterson, ale coraz wolniej. Gdy Kowalkiewicz stara się skracać dystans Amerykanka wymierza bardzo szybkie kopnięcia i ciosy rękoma. Niespodziewanie to Waterson powaliła przeciwniczkę i ma bardzo dobrą pozycję z góry.

II runda

Ta runda zdecydowanie na konto Waterson. Do końca tego starcia nie odpuściła pozycji z góry. Kilka mocnych ciosów łokciami spadło na głowę Kowalkieiwicz, która nie miała pomysłu, jak choć trochę zapunktować. Niewiele zabrakło, żeby Amerykanka założyła dźwignię na rękę Polki, ale Kowalkiewicz jakimś cudem się obroniła. Blisko było zakończenia tej walki przez poddanie.

III runda

Zdecydowanie szybsza jest Waterson. Skutecznie ucieka przed Polką i dzięki temu jest chyba coraz bliżej zwycięstwa na punkty. Po Kowalkiewicz widać zmęczenie, a kolejne ciosy spadają na jej korpus i głowę.

III runda

Koniec walki! I ponownie to Waterson obaliła rywalkę i znów miała pozycję z góry. To, co miało być mocną stroną Polki, okazało się mocną stroną Amerykanki. Waterson postanowiła jednak zaprosić rywalkę do stójki. A w tej jej kolana i łokcie pracowały bardzo dobrze.

Michelle Waterson wygrywa na punkty! Jednomyślna decyzja i punktacja 30-27.

Zasłużone zwycięstwo Amerykanki, która była lepsza od Kowalkiewicz w każdym elemencie. Polska notuje więc drugą porażkę z rzędu w UFC. 

To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze