Starcie Mameda Khalidova z Roberto Soldiciem na KSW 65 było jednym z największych wydarzeń w historii polskiej federacji mieszanych sztuk walki. Gra toczyła się o dwa pasy mistrzowskie, które obecnie są w posiadaniu reprezentanta Chorwacji. Starcie od pierwszych sekund było pasjonujące i zawodnicy nie szczędzili sobie ostrych wymian ciosów.
Dramat! 32-letnia gwiazda MMA walczy o życie. Miał zawał serca na treningu
Mamed Khalidov o swoim stanie zdrowia. Tak czuje się były mistrz
Pojedynek zakończył się w drugiej rundzie. Wówczas Soldić wyprowadził potężny lewy prosty, który trafił prosto w nos Khalidova. Doświadczony zawodnik od razu padł na deski, a Chorwat uderzył go jeszcze dwa razy w głowę. Olsztynianin bardzo długo nie podnosił się i potrzebna była pomoc medyków. Klatkę opuścił jednak o własnych siłach.
Ogromna przemiana Marcina Różalskiego! Przecieraliśmy oczy ze zdumienia, to naprawdę on?!
Obrażenia jakich doznał były jednak potworne. Twarz Khalidova została w zasadzie zmasakrowana, a złamanych kości nie sposób było zliczyć. Zawodnik musiał przejść operację rekonstrukcji twarzy. Lekarze spisali się na medal i zabieg przeszedł po ich myśli, a Khalidov powoli wraca do zdrowia, o czym można było przekonać się dzięki mediom społecznościowym.
Khalidov ujawnił, jak się czuje. Dobre wiadomości
Na Instagramie zawodnika pojawiło się wideo ze spotkania z dr Michalikiem, który operował Khalidova. Lekarz zdradził szczegóły rekonwalescencji. - Od operacji minęło trochę czasu i wygląda to bardzo dobrze. Mamy na dziś sytuację, w której zmiany, które wcześniej występowały, cofnęły nam się. Mamy rozwiązany problem jeśli chodzi o nos, zatoki, struktury kostne. Mamy dobrą odbudowę, dobre podparcie - powiedział.
- Co jest najważniejsze, na dziś nie ma problemów jeśli chodzi jakąkolwiek asymetrię. Taka asymetria jest o tyle istotna w kościach twarzoczaszki, że ona też rzutuje na oczodoły. Chodzi o usadowienie gałek ocznych. I tak jak dziś wspominałeś, że nie ma problemu zdwojonego widzenia, a to jest najczęstszy problem, jaki widzimy po tego typu urazach - dodał.